Skocz do zawartości

Bory tucholskie


Hagen

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie.
Mam pytanie co do Borów Tucholskich.
Czy ktoś tam szukał ? czy teren jest przeorany", czy w ogóle warto jechać, a jeżeli warto to w jakie okolice.
czytałem parę książek o Borach i stąd moje pytanie.
Bardzo proszę o odpowiedź pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj....Hagen...co do Borów Tucholskich jest dużo ciekawych miejsc, mieszkałem koło Tucholi i wiem co w ziemi piszczy...latałem tam z piszczałką blisko 10 lat. W sumie to tereny odkryte i przeorane. Jednakże często powracam w stare tereny gdyż znam te lasy na wylot. Najciekawsze dla mnie miejsce to teren byłego poligonu rakietowego Heidekraut.
Niestety jak się tego terenu nie zna to szkoda czasu....chyba że interesuje Ciebie złom aluminiowy i stalowy...Jak chcesz informacji napisz na umer@poczta.fm.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pod koniec lata spędziłem długi weekend na wykopach w borach.Szukałem na trasie walk wrześniowych.Począwszy od Pruszcza na wschód.Wyszło trochę łusek od mausera,jakieś duże, chyba wkm i kilka urwiłapów.
Koło pruszcza w lesie jest leśniczówka, nie pamiętam nazwy, koło niej na polnej drodze idącej pod górę leży do diabła łusek i całych pestek, jakby dobrze poszukać pewnei wyjdzie coś ciekawego.
W lesie o nazwie Wierzchlas koło Błądzimia znalazłem sporo amo, jakieś takie dziwne, chyba lebel, ale nic poza tym.
Wokół tzw.drogi śmierci trochę złomu, parę guzioli.
Ogólnie z wrześniem kicha, po 3 dniach zacząłem po prostu szukać na polnych drogach, na każdym skrzyżowaniu prawie.I to jest calkiem fajna metoda.Wyszły jakieś guziole herbowe, trochę groszków i mamony.Nie jakieś cuda ale fajne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, wygrzebałem mape z auta gdzie mam pozaznaczane co i jak:-)
-Serock - okoliczne pola - nic
-Świekatowo, rejon węzła kolejowego.Podobno były zacięte walki.Wątpię, nawet łuska nie wyszła
-Tuszyny, po obu stronach torów, sporadycznie łuski mausery
-Franciszkowo w lesie, sporo pestek od ppsz, września zero
-Bramka, lasek przy drodze - śmietnik
-Klonowo, różne amo, również lebele - więc wrzesień

Takie są efekty kilkudziesięciu godzin w terenie.Dla przybysza z dala największym zdziwieniem jest to, że po leśnych drogach można spokojnie jeździć nawet osobówką.U mnie, na kresach zachodnich bez dobrej terenówki nawet nie ma co się zbliżać do lasu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie