alex1939 Napisano 9 Sierpień 2010 Autor Share Napisano 9 Sierpień 2010 Znalezione przypadkiem w Internecie... Kto by pomyslal? A jednak wbrew mocno utartym przeswiadczeniom nazistowskie odrzutowce zapuszczaly sie pod koniec wojny poza rejon Berlina i centralnych Niemiec. Cztery nawet dolecialy nad dzisiejsze polskie terytorium, a konkretnie Police nad Zalewem Szczecinskim. Oto link do relacji alianckiego lotnika zaatakowanego przez Me 262 nad Policami:http://www.mossie.org/stories/Norman_Malayney_2.htmAmerykanin lecial rozpoznawczym Mosquito. Czy ktos rozpozna pojawiajace sie w tekscie niemieckie nazwy miejscowosci? Zapraszam do dyskusji. Pozdrawiam, alex1939 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MORALES Napisano 11 Sierpień 2010 Share Napisano 11 Sierpień 2010 Me-262 stacjonowały na lotniskach w Czechach. Kilku rosjan ma na swoim konci zestrzelenie Jaskółki", Markweładze, Kożedub, Siwko, Kuźniecow. Me-262 zestrzelił jednego P-39 nad Rudawami po stronie czeskiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
landszaft1 Napisano 11 Sierpień 2010 Share Napisano 11 Sierpień 2010 gdzieś na odkrywcy był temat o zestrzelonych samolotach w Sudetach gdzie znaleziono elementy Me262 rozbitego na dzisiejszym terytorium Czech i polski w jakimś wąwozie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vetter Napisano 13 Sierpień 2010 Share Napisano 13 Sierpień 2010 Trofiejny egzemplarz (WNr 110426) wpadł w ręce Rosjan gdzieś w Prusach Wschodnich (wg niektórych w Schneidemuhl - w zakładach Ludwig Hansen), ale tylko w rosyjskojęzycznej książce Немецкий след в истории отечественной авиации" (Соболев Д.А., Хазанов Д.Б.) istnieje takowa wzmianka...Kolejny Me-262 A (WNr 170063) z JG 7 (pilot Ofw. Helmut Lennartz) przymusowo lądował w okolicach Kołobrzegu w kwietniu 1945. Samolot został odremontowany i testowany przez Rosjan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
srg.steiner Napisano 17 Sierpień 2010 Share Napisano 17 Sierpień 2010 jeśli dobrze pamiętam to A.Galland wspominał coś o lotach nad Polską w swoich wspomnieniach,ale być może sie mylę,dawno już ich nie czytałem,a lektóra ciekawa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.