Skocz do zawartości

Tabliczka repatrianta...?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam! Na terenie dzisiejszej wielkopolski, w bliskiej okolicy folwarków, wyskoczyła dziś taka miedziana tabliczka pokryta srebrzącym się metalem (może być to właśnie i srebro). Oto znaki, które udało mi się odczytać (wysokośc ok. 4-5mm):

...OHN
...SBERG
CZ. HORUC?O
OW. DROHOB

Teraz moje domysły, raczej trafne:

...OHN <- końcówka imienia bądź nazwiska
UGARTSBERG <-miejscowość w gminie...
[CZ.] HORUCKO <- gmina w powiecie...
[POW.] DROHOBYCKI

Dodam, że powiat ten znajdował się w woj. lwowskim, na terenie IIRP ;-)

Teraz kilka pytań do Was:
1. Co oznacza skrót CZ." przed nazwą gminy? CZ[ĘŚĆ]? Nie wykluczam również możliwości bytowania wcześniejszego członu tego skrótu, np. SPOŁECZ[NOŚĆ]... Może ktoś wie więcej ode mnie ;-)

2. Polacy wysiedlani z byłych ziem RP (repatrianci) otrzymywali takie właśnie tabliczki identyfikacyjne czy jest to wyrób raczej pamiątkowy? A może całkiem coś innego...

Proszę o pomoc. Pozdrawiam!

Napisano
W trakcie rozmyśleń wysnuła się kolejna teza: w trakcie wielkiej przeprowadzki tabliczki takie mogły dostawać dzieci, które, jak wiadomo, posiadały o wiele większą zdolność do gubienia się niż dorośli...

I tutaj rodzi się kolejne pytanie: czy ktoś zna osobiście jakiegoś repatrianta, który jeszcze żyje i mógłby się go o ową tabliczkę zapytać?

Pozdrawiam, Kevin.
  • 2 years later...
Napisano
Nabijane na skrzynię z klamorami? Może krowa albo koń nosiły na czas transportu? Ja nie wyobrażam sobie by dzieciom coś takiego wydawano - po wojnie brakowało wszystkiego - metalu przede wszystkim. Wyobraź sobie, że masz 6-8 sztuk planktonu (norma w tamtych czasach) i każdemu z nich dajesz coś takiego. Kto to zrobi?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie