Skocz do zawartości

wykrywacz pod wodę


papi

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Na wstępie to oczywiście używałem wyszukiwarki ale niestety nie ma tam za wiele w tym temacie. Potrzebuje dobry wykrywacz do poszukiwań podwodnych do kilkudziesięciu metrów głębokości na wody słodkie (jeziora rzeki). Najlepiej taki żeby był uniwersalny i na militarke i na drobny kolor o przyzwoitym zasięgu przynajmniej około metra, jeśli chodzi o militarke o ile taki istnieje. myślałem o infinium ls ale mam uprzedzenia troszke co do Garretta
Napisano
Słuchajcie, jakie modele są to ja doskonale wiem. Potrzebuję rady, jaki wybrać z tych modeli. Najlepiej użytkownika, który miał do czynienia z takim typem wykrywki. A każdy sprzedawca zachwala swój towar a to mi nic nie mówi.
Napisano
papi - na serio taki temat był i to całkiem niedawno;-)
Ale OK, jedźmy z koksem.. Infinium faktycznie da Ci zasięg o którym piszesz, ale dyskryminacja w tym sprzęcie jest raczej symboliczna (to wykrywacz PI) więc musiałbyś być gotowy na kopanie wszystkiego. Jeśli nie przeraża Cię cena to sugerowałbym uzbierać na Excalibura, najlepiej z cewką 10cali. To co prawda drobnicowiec, ale w końcu to Sovereign tyle, że w wodoodpornej obudowie, więc będzie skuteczny także i na militarkę.

Pozdrawiam

VW
Napisano
Tak masz racje był temat niedawno, ale nic ja z niego nie wywnioskowałem.
Czy ten Excalibur będzie działał na podobnej zasadzie jak większość wykrywaczy z dyskryminacją, śmieci odrzuci a mimo dyskryminacji większy przedmiot metalowy pokaże?.Wiesz, że mam xlt, powiedz czy on będzie działał na podobnej zasadzie tzn. np. na relicu drobne przedmioty pokazuje, ale gwoździe i podobne śmieci już nie natomiast nuż bagnet pistolet Chełm pokaże, mimo że jest dyskryminacja i są to przedmioty metalowe i to nawet na sporej głębokości.Jak się mają te dwa wykrywacze do siebie w porównaniu, co do zasięgów i czy z Excaliburem można latać po powierzchni?
Napisano
Otóż przeraża mnie kopanie, dlatego szukam, wykrywki żeby nie kopać wszystkiego. Zasięg około metra jest mi potrzebny, ponieważ rzeczy leżą na takiej głębokości w mule na mniej więcej długość ręki.A trzepanie, co kawałek mułu na oślep rękoma po samą szyję jest naprawdę męczące, dlatego chcę sobie kupić pożarny wykrywacz żeby sobie tego oszczędzić
Napisano
Tak, większy przedmiot metalowy zobaczysz/usłyszysz. To jest dokładnie Minelab Sovereign, więc jeśli go nie znasz poczytaj trochę o specyfikacjach etc. Jeśli jednak zależy Ci na maksymalnym zasięgu w mule to siłą rzeczy kłania się jakiś PI (np. Infinium), jednak na lądzie lepiej mieć coś uniwersalnego tak jak Excalibur. Ciężkie to jak jasna cholera i niepraktyczne, ale możesz założyć na pas.

Pozdrawiam

VW
Napisano
Czy Excalibur to samo, co Minelab Sovereign i czy ten minelab radzi sobie dobrze na lądzie jaki jest jego zasięg z jakimi wykrywkami można go porównać na lądzie? Jak się on ma, do xlt na fabrycznym relicu z podkręconym prempem czysta moja ciekawość?
Proszę podaj mi najlepszy wykrywacz, wedłuk ciebie statyk (pi) i najlepszy z dyskryminacją
Napisano
papi - przecież na pierwsze pytanie odpowiedź masz wyżej;-)
Jeśli chodzi o najlepszy podwodny PI (z tych osiągalnych w Polsce) to według mnie właśnie Infinium a co do dyskryminacji to Excalibur.

Pozdrawiam

VW
P.S. Nie zaglądam tu codziennie, więc jeśli dalej będziesz potrzebował mojej rady to chyba wiesz gdzie zwykle jestem;-)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie