Skocz do zawartości

Srebrny, zdobiony zegarek.


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Takie cudo trafiłem kilka dni temu w zaroślach, gdzie kiedyś stały niemieckie gospodarstwa. Koperta chyba ze srebra, brasoletka z miedzi. Szkiełko jak widać całe choć zaczernione i nic przez nie nie widać. Zacząłem go lekko czyścić, ale odpuściłem bo nie chcę go uszkodzić. Jutro pójdę do fachowca, może uda się go otworzyć.Najciekawsze jest to, że nie został wykopany przeze mnie, tylko leżał pod drzewem. Posiadał natomiast pomiędzy ogniwami fragmenty gazet więc musiał to być jeden z kilku słoikowych fantów i najprawdopodobniej znalazca skarbu zgubił zegarek(mam nadzieję, że nie wyrzucił).
Nie leżał on jednak na wierzchu dłużej niż 2 m-ce, gdyż w marcu czesałem tamten teren i nie było jeszcze śladów rycia. Szkoda tylko, że przeszukałem teren pobieżnie. Jak poczynię jakieś ustalenia dot. zegarka, dam znać.Pozdrawiam.
Napisano

Witam ponownie. Niestety u zegarmistrza nie udało mi się nic konkretnego ustalić, podobnie u złotnika, poza tym, że bransoleta to szmelc i mogę ją wywalić.
W związku z tym zabrałem się osobiście do rozebrania i czyszczenia zegarka( niestety nie obyło się bez pewnych skutków niepożądanych).

Napisano

Oto jego wnętrze. Spodziewałem się, że będzie gorzej wyglądało.

Napisano

Bicia na jej wewnętrznej stronie. po lewej stronie próby kuropatwa. Nie udało mi się ująć jej wyraźnie na fotkach. Pod spodem 3, bicie po prawej niezbyt widoczne.

Napisano

Numery po lewej stronie to jak mniemam info iż był on naprawiany. Jeśli mam rację to wygląda na to, że już 3-krotnie.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie