Skocz do zawartości

Instrukcja Prospector - Armanda


comet.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Przed kilkoma dniami zakupiłem używanego Prospectora –Armanda. Sprzęt jeszcze na gwarancji wygląda na sprawny.
Otrzymałem również stosowną instrukcję obsługi, tylko, że właśnie jest ona mało spójna.
Przypomina bardziej notatkę, niż to czym ma być.

Przeglądałem forum, ale nic konkretnego nie znalazłem.
Chętnie bym posłuchał rad bardziej doświadczonych w pracy z nim kolegów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wspomniałem trudno się czegoś doszukać, zauważyłem, że jak jest mowa
o Prospectorze, to zaraz zaczynają się pyskówki, a instrukcja moim zdaniem wymaga poprawek, bo wg mnie powinna zostać podzielona na działy:

-przeznaczenie,
-dane techniczne,
-budowa, zasada działania,
-przygotowanie urządzenia do pracy,
-praca w trybie dynamicznym,
-praca w trybie statycznym,
-metodyka przeszukiwania,
-występujące problemy,
-uwagi.

Ostatni punk powinien być miejscem w którym gromadzone są uwagi użytkowników.

Kolega z forum był tak uprzejmy, że przesłał mi na skrzynkę wiadomość takiej treści;

„Najlepiej jest szukać na dynamiku, a dopiero po znalezieniu przełączyć na statyk, bądź na
dyskryminacje. Po prostu na statyku nie wychwyci wszystkiego. Trzeba powolnymi
ruchami przeszukiwać, a tego nie da się zrobić z marszu. Jak przeszedłem
na dynamiku tą samą trasą, to trafiłem jeszcze parę rzeczy na wyczyszczonym polu.
Moje ustawienia to:
Na dynamiku - próg dźwięku 5, czułość max.
Na statyku: próg na 5, czułość na max, grunt (u mnie na zero, same piaski) i trzeba patrzeć na diody, jeżeli nie świeci czerwona na środku, to od razu zerowanie to samo na dyskryminacji, z tym że trzeba częściej zerować i zmniejszyć czułość na 8, dysryminacja na 5 ale
jeżeli liczysz na monetki, to musisz zmniejszyć na 3 lub 4, bo możesz
ominąć. Jeżeli sprawdzasz coś większego to dyskr. nawet na 7, 8 bo
pokaźny kawał żelaza pokaże ci jako kolor. To tle co do moich
ustawień, wiem że inni posiadacze prospektorów ustawiają podobnie choć
każdy model może mieć trochę inne parametry i ustawienia mogą się
różnić od podanych. Troszkę trzeba poeksperymentować najlepiej zakopać
parę rzeczy i dopasować do konkretnego egzemplarza.”
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

to prawda, starsza wersja instrukcji Prospectora była mało spójna i wymagała poprawek. Obecnie przygotowujemy nową wersję, napisaną z bardzo podobnym planem, który Pan podał. Będzie ona dostępna na dniach pod tym adresem: http://www.armand.pl/index.php?p3,wykrywacz-metali-prospector
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orientacyjnie kilka godzin, ale to trudno zdefiniować dokładnie, tak jak w innych wykrywaczach. Największy pobór prądu jest w momencie sygnalizowania metalu w głośniku. Oszczędności baterii można uzyskać: stosując pracę dynamiczną, zmniejszając głośności pokrętłem Głośność i używając słuchawki. Polecam też stosowanie akumulatorków NiMH, wydatek jednorazowy większy, ale wygoda zapewniona: http://www.armand.pl/index.php?k9,ladowarki-akumulatorki-i-baterie-do-wykrywaczy-metali
Akumulatorki pasują też do innych wykrywaczy zasilanych systemem 2 szt 6F22 9V.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Dziękuje za odzew (armand).
Co do moich spostrzeżeń w pracy ze sprzętem, to sprawa jest do opanowania, wymaga jednak pewnego doświadczenia.
Najważniejszy jest balans gruntu (dynamik), który źle ustawiony powoduje ciągłe piski i zmniejszenie czułości.
Prospec widzi całkiem dobrze wszelką metalową drobnicę zalegającą na kilku cm..
Z większych fantów np. wyrwałem puszkę po turystycznej, z gliny z ok. 25 cm.
W pracy statycznej dobrze namierza wyszukiwany przedmiot (środek cewki), wkurzający jest efekt nadlatującej muchy tzn. pojawiający i narastający sygnał przy odłożonym wykrywaczu.
Potrzeba ciągłego zerowania.
Przy zmianie trybu pracy stat-dynam-stat należy o tym pamiętać, bo wykrywacz robi się ślepy. Uważam, że mogło by to odbywać się automatycznie.
Co do jakości sprzętu, solidna sonda, sprawdzona w wodzie, w zanurzeniu kilkunastu cm (widzi). Obudowa elektroniki najbardziej obciachowa, z łatwo wycierającymi się napisami.
Sygnalizacja na diodach szybka, lecz słabo widoczna przy oświetleniu słonecznym.
Przy pracy z nowym kompletem baterii widoczne ich rozładowanie, spadek na wyświetlaczu o 1 punkt (diodę) po ok. 1 godzinie. Przy pracy z kompletem akumulatorków, po wielogodzinnej pracy, brak sygnalizacji spadku.
Stelaż poręczny, bez luzów, łatwo rozbieralny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wkurzający jest efekt nadlatującej muchy tzn. pojawiający i narastający sygnał przy odłożonym wykrywaczu" - polecam podczas odkładania wykrywacza przełączać na pracę dynamiczną.
Potrzeba ciągłego zerowania" - tryb statyczny tak ma.
Przy zmianie trybu pracy stat-dynam-stat należy o tym pamiętać, bo wykrywacz robi się ślepy." - ja odruchowo zeruję po każdej manipulacji przełącznikami lub pokrętłami.
z łatwo wycierającymi się napisami." - w kontakcie z piachem napisy się wycierają, jak we wszystkich sprzętach.
lecz słabo widoczna przy oświetleniu słonecznym." - raczej tylko w pełnym słońcu.
Dzięki za krytyczną, ale fachową ocenę, co na forach zdarza się niezmiernie rzadko :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie