Skocz do zawartości

Aluminium


Worgan

Rekomendowane odpowiedzi

bardzo dobra metoda to anodowanie (galwaniczne) poczytaj na ten temat bo nie wiem czy da rade zrobić to metodami domowymi.

a prościej oczyścić i odciąć tlen czyli pokryć np. olejem , woskiem, lakierem itp. kwestia jaki to przedmiot itd.
Pozdrawiam Rahirha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Glin posiada na nieszczęście tę ujemną stronę że jest nader wrażliwy na działanie różnych substancji chemicznych i utlenia się przez proste zetkniecie z powietrzem, że zatem tak samo jak żelazo musi być powleczony, dla zabezpieczenia, warstwą innej substancji.
Wiem że metody które tylko opisowo zaprezentuje nie mają zastosowania w wielu licznych przedmiotach z aluminium, gdyż ich przedmiotowość wiele by straciła po takim konserwatorskim zabiegu, a w innym znowu przypadku kruchość i delikatność ,naruszona rąbkiem czasu przebywania np. w ziemi, nie pozwala na nader głębsza penetracje danego przedmiotu(..został by po prostu zniszczony)
Najprostszą droga do osiągnięcia celu zdawało by się zastosowanie sposobu elektrolitycznego do pokrywania glinu innym odporniejszym metalem. Lecz jak przy złoceniu i srebrzeniu innych metalów, tak i przy powlekaniu glinu należy go wpierw pomiedziować. Jest to wiec manipulacya żmudna i złożona, zwłaszcza co do miedziowania glinu, wymagająca wielce ostrożnego i umiejętnego postępowania.
Inna metodą bardzo inwazyjną(nie polecam ,aczkolwiek jest to metoda zabezpieczania aluminium o którą kolega Worgan pyta) jest pokrywać glinu metoda chemiczna przez redukcje łatwo rozkładających się soli, jak sole chromowe i chlorki metalów, lub przez utworzenie warstwy węglowej z substancji organicznych, jak oleje i żywice.
Jedna z metod…
…działając chlorkiem rtęci, tworzymy warstwę amalganową na danym przedmiocie glinowym, utleniając go bardzo energicznie; następnie nie przerywając utleniania, nakładamy nań pędzlem lub tworzymy przez zanurzenie warstwę roztworu soli, np. chromianu i wreszcie nagrzewamy go do czerwoności. Pod działaniem redukcyjnym utleniania i żaru sole chromowe tworzą z tlenkiem glinu bardzo ściśle połączony osad, który będąc palnym, przylega nader mocno do pokrytego metalu. Przy tym powstają podwojone tlenki chrom i glinu, które przenikając powierzchnie metalu rozgrzanego do czerwoności, tworzą warstwę ochronna o dużej wytrzymałości mechanicznej, zabezpieczającej glin od utleniającego działania powietrza i wpływu ognia.
Następna…
..metoda poprzez powolne spalanie substancji organicznych, które muszą być dostatecznie płynne, ażeby je można było rozprowadzić po przedmiocie, i dostatecznie bogate w węgiel, jak oleje i żywice. Po pokryciu taką substancją, glin nagrzewa się do czerwoności, przyczem następuje spalanie tej obcej substancji, a powstający węgiel przenika powierzchownie do metalu
Widzimy wiec że obie metody są bardzo inwazyjne(ale wierzcie mi ,że bardzo skuteczne)
Inne metody prostsze, powiedzmy domowe to pokrywanie glinu woskiem ,lakierem proszkowym. Jest jeszcze anodowanie lecz spójrzcie na proces technologiczny(raczej go w domu nie wykonacie, trzeba by mieć mała pracownie chemiczną)
- odtłuszczanie,
- trawienie w roztworze wodorotlenku sodowego,
- płukanie kaskadowe,
- rozjaśnianie (odtlenianie) bez kwasu azotowego,
- anodowanie,
- płukanie kaskadowe,
- płukanie w wodzie demi,
- uszczelnianie zimne,
- płukanie kaskadowe,
- płukanie w wodzie demi,
- uszczelnianie gorące,
- suszenie
Jeżeli dotrwaliście do końca mojego tekstu, to dziękuje za uwagę :)
Pozdrawiam Dysan11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie