merkavah Posted April 6, 2010 Author Share Posted April 6, 2010 Witam!Mam stare narty. Przymierzam się ich naprawienia i konserwacji. Jednak... no właśnie, jak to zrobić? ;)Drewno trochę uszkodzone, jest też suche. Nie wiem czy wypada smarować je olejem lnianym. Nie jestem pewien czy osiągnąłbym efekt potrzebny przy nartach. W sumie to nawet nie mam pojęcia jak wyglądają dobrze zachowane narty epokowe. Nie znam starych metod impregnacji/konserwacji drewna. Narty chciałbym wykorzystać przy rekonstrukcji GJ dla tego to istotna sprawa ;)Towarzysze pomożecie? ;)Pozdrawiamzaraz dodam foty Link to comment Share on other sites More sharing options...
merkavah Posted April 6, 2010 Author Share Posted April 6, 2010 o1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
merkavah Posted April 6, 2010 Author Share Posted April 6, 2010 02 Link to comment Share on other sites More sharing options...
merkavah Posted April 6, 2010 Author Share Posted April 6, 2010 03 Link to comment Share on other sites More sharing options...
merkavah Posted April 6, 2010 Author Share Posted April 6, 2010 04 Link to comment Share on other sites More sharing options...
merkavah Posted April 6, 2010 Author Share Posted April 6, 2010 05 Link to comment Share on other sites More sharing options...
merkavah Posted April 6, 2010 Author Share Posted April 6, 2010 06 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cyrograf15 Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Te narty mogą być tylko jako rekwizyt nie użytkowy. Drewno złamane można kleić jakimś klejem stolarskim. Jest bardzo dobry klej firmy Bondini zwykły Wikol czy inny wodny klej nie nadaje się. Od góry narty prawdopodobnie były lakierowane. Od spodu smarowane świeczką na gorąco (prasować lekko ciepłym żelazkiem starego typu bez nawilżacza tak aby nic do środka nie wciekło bo bedzie po żelazku). Drewniane narty naprawiano tak jak te są, obijano blachą. Na taki jak tu złamany szpic były specjalne nasuwane nakładki w kształcie szpica, nie wiem gdzie coś takiego obecnie zdobyć. Do jazdy jakoś tego nie widze.Wojtek Link to comment Share on other sites More sharing options...
merkavah Posted April 8, 2010 Author Share Posted April 8, 2010 Świetnie!Dziki wielkie za pomoc. Teraz to przynajmniej będę wiedział jak się do tego zabrać :) Faktycznie, jest lakier na wierzchniej stronie. Na spodzie ani grama wosku. Jeszcze raz dzięki :)Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.