Skocz do zawartości

Sprzęt do kopania...


Mechoptyk

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam! Może to głupie i prozaiczne pytanie ale je zadam. Do tej pory poruszałem się po terenie gdzie spokojnie mogłem zabrać ze sobą pełnowymiarowy szpadel i byłem z tego zadowolony. Jednak mam zamiar pospacerować trochę po terenie w dalszych rejonach kraju i nie bardzo pasuje mi zabieranie ze sobą wielkiego szpadla tak więc chcę przesiąść się" na saperkę. Ale jaką kupić? Ofert w necie i sklepach jest bez liku od prostych solidnych polskich i radzieckich saperek poprzez chińszczyznę supermarketową do wymyślnych kombajnów piłosiekerołopatkostołki z US Army. Jakie są Wasze doświadczenia - jaki sprzęt się najlepiej sprawdza w terenie i jest na lata.
Napisano
Ja kupiłem saperkę z US Army i po trzecim wypadzie styl od saperki został mi w rękach a reszta w ziemi. A sprzedający tak mnie zapewniał o jej niezawodności.
Napisano
Dzięki za cenną odpowiedź - czyli te amerykańskie są słabe. Do moderatorów może jednak nie blokujcie tego wątku - ten wskazany z wyszukiwarki to istna reklama jednej firmy...
Napisano
No reklama jednej firmy, bo jej sprzet sie najbardziej w Polsce sprawdza. A ze produkcja jest w Polsce i polscy robotnicy na niej zarabiaja to chyba dobrze :)
Napisano
kup sobie fiskarsa ergo2500 ja go mam i jest nie do zajechania, spkojnie miesci sie w bagazniku bo ma 80cm, jedyne co mnie wkurza to to ze ma ostry czubek i schodzi po korzeniu ale tak to spoko;)
Napisano
eklama jednej firmy" która w Polsce wiedzie prym jeżeli chodzi o kopanie. Osobiście nie posiadam Fiskarsa ale miałem przyjemność nim machać. Sprzęt dobry, wyważony praktycznie nie do zniszczenia.

Ja z powodu braku środka lokomocji w postaci samochodu jeżdżę rowerem i w plecaku wożę saperkę WP, również niezniszczalną, mocną i w miarę lekką(mowa o nie skręcanej).
<pozdro
Napisano
ja obecnie uzywam pełnowymiarowego fiskarsa korzenie ciacha a i w razie konieczności moze posłużyć do obrony przed natrętnymi intruzami. Natomiast gdy na poszukiwawcze wyprawy wyruszałem rowerem, korzystałem z saperki produkcji DDR takiej z piłką i też sie sprawdzała, naostrzyłem na szlifierce krawędź boczną i rąbałem korzenie niczym siekierką.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie