wiluś Napisano 16 Maj 2010 Napisano 16 Maj 2010 Po wypiciu tradycyjnego espresso planujemy powrót, gdy podchodzi starszy pan z panią mówiącą po polsku (ktoś do niej zadzwonił widząc samochody z polskimi flagami i ludzi z Polandami na ramionach) który mówi że wie gdzie jest obelisk (pomnik ) poświęcony Polakom. Zaieramy starszego pana na pokład i jedziemy.
wiluś Napisano 16 Maj 2010 Napisano 16 Maj 2010 Po 2 kilometrach skończył się asfalt, po następnym droga gruntowa. Wjechaliśmy w góry ścieżką między polami, a potem było już tylko weselej. Obelisk miał być tu a potem trochę dalej. suma sumarum obelisku żadnego nie było, my straciliśmy ponad godzinę, ale znowu mogliśmy przekonać się, że nasze rumaki to w pełni sprawne samochody terenowe. A widoki zapierały dech w piersiach.
wiluś Napisano 16 Maj 2010 Napisano 16 Maj 2010 Wracając zahaczamy o Monte Fortuno, miejsce gdzie zginął wraz z załogą swojego shermana trafiny z panzershreka kpt. Drelicharz z 4 Pułku Pancernego Skorpion"
wiluś Napisano 16 Maj 2010 Napisano 16 Maj 2010 Wracamy, zmęczeni i głodni a w bazie czeka już na nas nasz gospodarz (przyjechał a jakże Willysem) i mówi, że jego kumpel ma niszczyciel czołgów M-18 Hellcat i jak chcemy......Chcemy !
wiluś Napisano 16 Maj 2010 Napisano 16 Maj 2010 Dzień drugi jedziemy do Dovadola (wyzwolone oczywiście przez Naszych ) po drodze cmentarz brytyjskiej 8 Armii.
wiluś Napisano 16 Maj 2010 Napisano 16 Maj 2010 Na cmentarzu w Predappio pochowany jest Il Duce Benito Mussolini oraz członkowie jego rodziny wraz z synem Bruno który został zestrzelony w 1941
wiluś Napisano 16 Maj 2010 Napisano 16 Maj 2010 W Dovadoli odnajdujemy kościół i cmentarz, gdzie pochowany został kpt. Drelicharz. (Przeniesiony później na cmentarz polski w Bolonii )
wiluś Napisano 16 Maj 2010 Napisano 16 Maj 2010 Pierwsze spotkanie z weteranami po uroczystej akademii poświęconej 65 rocznicy wyzwolenia Imoli w gmachu Urzędu Miasta.
wiluś Napisano 16 Maj 2010 Napisano 16 Maj 2010 Wieczorem dzieci przygotowały dla weteranów przedstawienie o II Korpusie i misiu Wojtku
Klaus BOLS Napisano 18 Maj 2010 Napisano 18 Maj 2010 A tak wybiegnę przed szereg, i spytam czy byliście w Bolonii na tej wystawie dotyczące szlaku bojowego Polaków? Ja natrafiłem na nią przypadkiem.
Klaus BOLS Napisano 18 Maj 2010 Napisano 18 Maj 2010 Nie wiem czy ma to związek z Polskimi żołnierzami, ale na kilku budynkach zauważyłem takie wieńce.
wiluś Napisano 18 Maj 2010 Napisano 18 Maj 2010 Niestety, nasz dzień w Bolonii miał tak napięty harmonogram, że nie dało rady. Natomiast w Imoli była piękna wystawa zdjęć z wkroczenia Naszych żołnierzy. Wieńce z biało-czerwonymi szarfami to raczej od przedstawicieli Polski. MARIO JACCHIA to włoski partyzant i antyfaszysta (ciekawe od kiedy ??) więc nasi też złożyli wieniec. W ogóle, na wszystkich uroczystych akademiach Włosi wspominali walki bohaterskich antyfaszystowskich partyzantów .
Klaus BOLS Napisano 18 Maj 2010 Napisano 18 Maj 2010 Dziękuję za wyjaśnienia. Ja po Boloni włóczyłem się dwa dni i znalazłem jeszcze kilka polskich śladów, nie koniecznie II wojennych.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.