Skocz do zawartości

Czy Niemcy ukryli tu Bursztynową Komnatę? Policjanci zatrzymali w MRU poszukiwaczy skarbów


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Czy Niemcy ukryli tu Bursztynową Komnatę? Policjanci zatrzymali w MRU poszukiwaczy skarbów.

Dariusz Brożek, 095 742 16 83, dbrozek@gazetalubuska.pl

Dwaj poznaniacy przy pomocy młotów pneumatycznych rozkuwali ścianę poniemieckiego bunkra. Szukali komór depozytowych z dziełami sztuki, ukrytymi tam przez Niemców pod koniec II wojny światowej.

Poszukiwacze skarbów przyjechali w nocy z soboty na niedzielę. Za pomocą młotów pneumatycznych zaczęli rozkuwać wejście do jednego z bunkrów koło wsi Pniewo. Wpadli przez przypadek. W podziemiach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego przebywała ekipa fotografików i filmowców. Usłyszeli głuche uderzenia.

- Wyszliśmy na powierzchnię w innym miejscu, a potem podkradliśmy się pod ten bunkier. Było ciemno, w oddali wyły psy, a przy obiekcie krzątało się dwóch mężczyzn. Wybijali wejście do podziemi. Scena jak z filmu Hitchcocka. Brakowało tylko trupa zmasakrowanej staruszki. Aż ciarki chodziły mi po plecach - opowiada pan Ryszard, operator telewizyjny pracujący dla jednego z portali internetowych.

Przewodnicy po MRU zadzwonili na policję. Funkcjonariusze nie chcieli spłoszyć gagatków, dlatego zatrzymali samochód dobry kilometr od bunkra. Pilotowani przez przewodników po ciemku dotarli do obiektu i zatrzymali tam dwóch mężczyzn. Obaj pochodzą z Poznania. Tłumaczyli, że usiłują się dostać do komór depozytowych, w których pod koniec drugiej wojny światowej Niemcy ukryli kosztowności i dzieła sztuki z Muzeum Cesarskiego w Poznaniu. Szukali ich od wielu lat.

Policjanci zabezpieczyli sprzęt używany przez eksploratorów - m.in. agregat prądotwórczy i młoty pneumatyczne. Wielkopolanie spędzili noc w policyjnej izbie zatrzymań, w niedzielę zostali wypuszczeni.

Rosjanie byli pierwsi

Przewodnik po MRU Tomasz Błochowicz z Międzyrzecza zaznacza, że poszukiwacze skarbów penetrują bunkry już od... 1945 r! - W trakcie działań wojennych Rosjanie odnaleźli koło Boryszyna komory depozytowe z dziełami sztuki.

Centralny odcinek MRU między tworzy ponad 20 bunkrów między Staropolem i Kęszycą. Łączy je labirynt korytarzy o długości około 32 km. Czy podziemny system kryje jeszcze jakieś tajemnice? Co o tym sądzi znawca tych umocnień Robert Jurga z Zielonej Góry.

http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091214/POWIAT08/346471108

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie