Prośba.FISHER GOLD STRIKE

[kurgan1]

Witam jestem całkowicie zielony w tych sprawach.Przez przypadek kupiłem wyżej wymieniony wykrywacz w USA za 900$ czy ktoś z grona kolegów może miał taki model albo wie czy jest to odpowiedni dla początkującego czy trudny w obsłudze?.W prawdzie mam przetłumaczoną instrukcje w języku polskim ale nie jetem pewien czy dobrze bo czytałem ją 3 razy i dla mnie to czarna magia .Proszę o opinie na temat tego wykrywacza .DZIĘKUJE i pozdrawiam

[VanWorden]

Witaj kurgan. Radziłbym sprzedać ten wykrywacz i to najlepiej w USA, jeśli możesz to zrobić. Tam zapewne znajdzie nabywcę. To ciekawy i dobry wykrywacz ale zaprojektowany do poszukiwania złotych samorodków (bardzo drobnego złota), ze szczątkową dyskryminacją i jako taki będzie dość trudny w obsłudze dla początkującego poszukiwacza.

Pozdrawiam

VW

[kurgan1]

Dziękuje za opinie w tej sprawie VW.W USA nie mam możliwości sprzedania ,myślisz że w Polsce nie znalazł by się nabywca ? . Z tego co zrozumiałem tylko do małych samorodków. a jeśli moneta będzie złota ? albo srebrna? i czy on do lasu by się nadawał .nie chodzi mi tylko żeby się go pozbyć skoro by się nadawał ? a jeśli nie to go sprzedam i kupie inny lub wymienię go na coś prostszego w obsłódze i bardziej uniwersalnego.Chciał bym pochodzić po polu za monetkami jakimiś drobiazgami i może czasem do lasu po jakiś bagnecik? wiem że radzisz sprzedać ale może by coś wymyśleć jeśli nikt go nie będzie chciał kupić.Teraz złoto w cenie może gdzieś w Polsce na Zloty stok by się ktoś wybrał .Dziękuję za każdą opinię .pozdrawiam.

[pytajnick]

Ja bym nie sprzedawał !!! Sprzedać zawsze zdążysz jesli bedziesz umiał zadbać o sprzęt ! Jeżeli tylko opanujesz obsługę GoldStrik-a nie będziesz załował !!! Wykrywacz rzeczywiscie o zastosowaniu w Polsce iszowym" ale takie wykrywacze bardzo lubią kolorek" i mimo wszystko cieniutkie sreberka ! W Polsce bardzo trudno kupić jest wykrywacz Fishera typu GoldBug / Goldstrike ponieważ utarło się przekonanie niewiedzieć czemu że oto ino na samorodki" :-))A okazuję się że oto" przy wysokiej częstotliwosci na jakiej pracuje jest odporne na trudne tereny (grunty o wysokiej mineralizacji) , odporne na zakłócenia lini WN i lubią kolorek (zwłaszcza drobiazg)jak cholera !!! Spróbój a sam zobaczysz !!!!!!
Sam jestem w posiadaniu od 5 lat iszowego" sprzętu do poszukiwania samorodków złota i wierz mi nie zawiodłem się :-) Celowo nie piszę jego nazwy zeby ktoś mi nie zarzucił ze robię reklamę bo na wiosnę będę go sprzedawał (mam Spectrę V3 i tylko dwie rączki :))) .

Pozdrawiam i zyczę zadowolenia ze sprzętu !

pytajnick

[anRO]

Nic tylko życzyć,miłego kopania,zwłaszcza że ten sprzęt nie ma dyskryminacji.

[pytajnick]

Jak to nie ma dyskryminacji !??? :-))

Proponuję poczytać manual zamiast wprowadzać innych w błąd strona 7 pkt a" gdzie jest wyraźnie napisane o nastawach DISC !
Fisher GoldStrike posiada zakres dyskryminacji od 0 do 99 ! Dodatkowo zacytuję :
The ALL METAL/DISC button enables you to toggle between
two operating modes: a “true” all metal detecting mode or, with
an advanced iron discrimination system activated."

[VanWorden]

kurgan1 - To prawda, że Gold Strike jest wyposażony w dyskryminację, ale bardzo wysoka częstotliwość pracy (30 kHz) sprawia, że tracimy na zasięgu na większe przedmioty. Nie jest to wykrywacz choćby w połowie tak uniwersalny jak np. Tesoro Lobo Super Traq czy White's MXT, oba sprzęty zaprojektowane z myślą o samorodkach ale idealne każdy kolor. Moim zdaniem zrobisz lepiej jeśli sprzedasz tego Fishera i kupisz bardziej uniwersalny i skuteczny wykrywacz. Po tym co napisałeś polecałbym właśnie MXT.

Pozdrawiam

VW

[kurgan1]

Witam pozdrawiam ,dziękuje ze poświęcacie trochę czasu temu wątkowi.Widzę że są troszkę odmienne zdania a to dobrze może jeszcze ktoś przeczyta ten wątek kto używał GOLD STRIKE albo któryś z kolegów znajdzie czas na przeczytanie instrukcji obsługi lub na jakimś forum zagranicznym i się wypowie .Mam ten wykrywacz 2 lata kupiłem nowy byłem z nim 3 razy i sie zniechęciłem może też przez to że niemam o tym pojęcia i nieznam nikogo kto by mnie wprowadził w ten klimat.Jak dobrze pójdzie to na wiosnę będę dysponował koło 2 tyś na sprzęt może 3 max i wtedy podejmę decyzję co robić bo może się okazać tak jak Kolega wspomniał że w polsce będzie ciężko znalesć nabywcę na taki wykrywacz a znowu sprzedać go za 200 czy 300 zł było by szkoda bo to jest nowy sprzęt .POZDRAWIAM.