Nieśmiertelnik DRK

[Nazir]

Witam! Powiedzcie mi czy jest to orginał?

[R51]

Dyskutujemy o tej konkretnej blaszce z tematu postu. Zaznaczmy to od razu żeby nie było potem nieporozumień.
Chodzi o mikropęknięcia na rewersie? Występują w przypadku wykorzystania blach wykopowych, nadszarpnietych zębem czasu, łatwiej jest załatwić sobie wykrojnik, walcarke i trzaskać nowe blachy, na których nie będzie śladu. Ta prezentowana w tym temacie pokazana jest od frontu, więc nawet jeśli jest podróbką i nawet jeśli fałszerz użył oryginalnej blaszki in blanco, to i tak niczego nie dostzrezemy (tym bardziej na zdjęciu o tak przerażającej rozdzielczości :)).
Czcionki?
A zdarzało się Tobie znajdować zestawy wybijaków do blach?
Bo mi tak. W dowództwach kompanii używano takich wybijaków jakie były pod ręką a jak jedne się zużyły załatwiano następne niekoniecznie o tym samym kroju czcionki. W efekcie sierżanci sztabowi dysponowali zbieraniną czcionek, którymi radośnie wybijali sobie blachy. Nie istniał żaden regulamin nakazujący wybijac blachy np. w czcionce imes new roman" :)
Na dodatek wybijali awansem (nie raz znajdowałem depozyty niewydanych blach- łatwo je odróznić bo nie mają wybitej grupy krwi i w zbiorze kilkudziesięciu znalezionych blaszek ich numery idą jeden po drugim) co oznacza, że ich numeracja może być wyższa niż numeracja stanów osobowych kompanii.
Sprawa nie jest taka prosta...