Razzzz85 Napisano 14 Grudzień 2009 Autor Napisano 14 Grudzień 2009 A oto i link do informacji.http://technologie.gazeta.pl/technologie/1,82011,7361446,Kolejna_tajemnica_Pearl_Harbor_wyjasniona_.htmlPozdrawiam.
leon_rybnik Napisano 15 Grudzień 2009 Napisano 15 Grudzień 2009 W sumie nic nowego, od dawna wiadomo że 7 grudnia oprócz ataku lotniczego japońce użyli miniaturowych łodzi podwodnych ( w sumie chyba 6 ). Są nawet zdjęcia lotnicze gdzie widać odpalone torpedy przez jedną z nich. Poza tym o ile mnie pamięć nie myli, to jedną amerykanie znaleźli na brzegu ( awaria ).
piotrek-stg Napisano 15 Grudzień 2009 Napisano 15 Grudzień 2009 I było jeszcze cos takiego, ze załoga jednego dostała się do niewoli i chyba błagali o śmierć, Kojarzy mi się zdjęcie tych wszystkich pdowodniaków, tyleże z wyciętymi załogantami w/w.
dect Napisano 15 Grudzień 2009 Napisano 15 Grudzień 2009 Z pieciu dwuosobowych zalog uratowal sie tylko Kazuo Sakamaki, z miniaturowego H 19 (pozostale to M 16, M 18, M 20 i M 22). Po nieudanej probie zniszczenia okretu dostal sie do amerykanskiej niewoli, jako pierwszy japonski jeniec w drugiej wojnie swiatowej. Nieuszkodzona lodz osiadla na brzegu i potem byla obwozona po stanach jako 'motywator' do kupowania obligacji wojennych.Sam Sakamaki domagal sie prawa do popelnienia samobojstwa, ale (a to niespodzianka...) nie zgodzono sie i cala wojne spedzil w obozie jenieckim.
dect Napisano 15 Grudzień 2009 Napisano 15 Grudzień 2009 Wracal po prostu jako jeden z wielu. Mial nawet gorzej bo po wojnie dostawal listy od Japonczykow, krytykujace go, ze nie popelnil samobojstwa. Napisal po wojnie wspomnienia (wydane po angielsku jako 'I Attacked Pearl Harbor'), ale ponoc zyl w ciaglym poczuciu hanby, ze dal sie wziac zywcem do niewoli.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.