maras2 Napisano 20 Październik 2009 Autor Napisano 20 Październik 2009 witamposiadam Tesoro Vaquero, od pewnego czasu mam luzy na stelażu, w miejscu, gdzie zaciska się pokrętłem ostatnią rurkę wykrywacza - tę z cewką. pomimo zaciśnięcia, ostatnia część lata" mi w rytm machania cewką.Czy ktoś miał już podobny problem i jak go rozwiązał? Ostateczność to kupno nowej części ale nie wiem, czy można takie coś dokupić.pozdrawiam
anRO Napisano 21 Październik 2009 Napisano 21 Październik 2009 Ja miałem to samo po dwóch sezonach.Zrobiłem w ten sposób.Ściągłem plastikową nakretke z rurki i wyciągłem taki mały okrągły czarny docisk z rurki.Następnie nadlałem klejem super Glu tą powierzchnie która dociska rurke.Na drugi dzien powtórzyłem operacje i na trzeci jeszcze raz.Dało to jakieś 0,3 mm grubości.Pomogło i śmigam do dziś.
Raned Napisano 21 Październik 2009 Napisano 21 Październik 2009 Zazwyczaj taki luz powstaje gdy wykrywacz składa się wsuwając dolny wysięgnik do środkowego do transportu i przechowywania wykrywacza (nie polecam tej metody). Do tego połączenia dostaje się piasek, który działa jak papier ścierny i z czasem rurka i okrągły guzik w zacisku stają się coraz cieńsze. Zaciski są oczywiście dostępne, można też zrobić tak jak radzi anRO. Można także rozszerzyć górną część wysięgnika dolnego zanurzając w gorącej wodzie i rozpychając średnicę mechanicznie, znam osobę, która tak robi z sukcesem (sam nie próbowałem).
maras2 Napisano 21 Październik 2009 Autor Napisano 21 Październik 2009 patrząc na tę nakrętkę - to chyba jest nieściągalna, ale dzięki za podpowiedzi, coś tam sobie już wykombinuję.pozdrawiam
desmo_sm Napisano 22 Październik 2009 Napisano 22 Październik 2009 I tu sie przydaje umiejętność picia piwa. Ja koledze naprawiłem rutusa, miał ten sam problem.metoda leśno okopowa.Nożyczkami wycinasz pasek blachy z puszki wkładasz między dwie rurki w postaci tulejki i lekko zaginasz krawędź aby nie weszła głębiej między rurki, zakrętka wtedy dobrze to dociska. W przypadku rutusa problem polegał na tym że podczas użytkowania wytarła sie warstwa farby ochronnej i w ten sposób średnica rurki sie zmniejszyła.
Raned Napisano 22 Październik 2009 Napisano 22 Październik 2009 Zacisk rozcina się zwykłam nożem kuchennym na kołnierzu a nowy zakłada się i skleja np. 3 kroplami Superglue (Cjanopan). Metoda podana przez desmo_sm też jest dobra.
Mati$ Napisano 22 Październik 2009 Napisano 22 Październik 2009 U mnie latało na łączeniu koło elektroniki, to owinąłem taśmą klejącą lekko rurkę (tak, że aż ciężko wchodzi) i jest ok.
MostWanted Napisano 23 Październik 2009 Napisano 23 Październik 2009 Polecam sposób Mati$'a. Robiłem tak w Tejonie i w Voquero.Wystarczy pasek taśmy izolacyjnej - długość dobrać metodą prób i błędów. Mocno zakręcić i nie rozkręcać. Jak będziesz często rozkręcał to niestety nawet po wymianie zakrętki problem będzie się powtarzał. W Tejonie luzy pojawiły" się od nowości na łączeniu pod puszką - sposób likwidacji - j.w. Polecam też zakleić łączenie kabla z sondą, aż do 3 cm powyżej końcówki. Warunek - lepiej nie zanużać sondy w wodzie, a jak już to się zdarzyło - odkleić i wysuszyć.
maras2 Napisano 24 Październik 2009 Autor Napisano 24 Październik 2009 poszedłem na łatwiznę - pomogła taśma izolacyjna, luz był mały więc musiałem ją trochę naciągnąć, żeby zmniejszyć grubość i jest OK. I faktycznie lepiej jak najmniej składać i rozkładać wysięgnik - ostatnią rurkę mam konkretnie porysowaną.pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.