DARAS475 Napisano 10 Sierpień 2009 Autor Napisano 10 Sierpień 2009 Mam problem tego typu że prostownik który używam do czyszczenia przedmiotów nie daje sobie rady z większymi fantami, prad poprostu nie ma siły przejść i reakcja nie zachodzi. Jak zwiększyć natężenie prądu bo teraz to tylko 2,5 A i 12V. Lub gdzie można zdobyć takie urządzenie, które by podołało wyzwaniu?
zdziss15 Napisano 10 Sierpień 2009 Napisano 10 Sierpień 2009 przy okazji tego tematu chciałbym zapytać, czy mogę wpiąć żarówkę w miejsce bezpiecznika jako opornik ?
SirPolo Napisano 13 Sierpień 2009 Napisano 13 Sierpień 2009 rowniez przy okazji tematu. czemu poza lyzeczka, korozji ulegla takze zabka z prostownika (+). fant sie wyczyscil, a z drugiej strony zostal sam kabel;]
Cyrograf15 Napisano 13 Sierpień 2009 Napisano 13 Sierpień 2009 Ad1. Jak automatyczny bezpiecznik nie odpina napięcia to i wieksze przedmioty powiny się czyścić, oczywiście wolniej.Ad2. Żarówke nie zamiast bezpiecznika a w szereg na obwodzie czyszczącym.Ad3. + jest elekrtrodą zjadaną". Jak żabka była zamoczono w elektrolicie to robiła za elektrode i ją zjadło.Wojtek
herman1984 Napisano 9 Styczeń 2010 Napisano 9 Styczeń 2010 Podpinam się pod temat.Coś się stało z moim prostownikiem(made in china),niby professional",podczas czyszczenia nagle przestało bąbelkować,sprawdziłem miernikiem(też chińskim)napięcie na wyjściu - 15V z hakiem,sprawdzam natężenie - 0A,co mogło się stać?wiem,ze to nie forum elektroniczne,ale może któryś z kolegów miał podobny problem.Mam luciolę(polską)może dałoby radę w domu to zrobić jeśli nic poważnego się nie stało.Fant do połowy wyczyszczony a tu taki cyrk,ech...Dodam,że prostownik bez płynnej regulacji natężenia,tylko przełącznik 6V-12V.proszę o pomoc.Pozdro
EAGLE11 Napisano 13 Styczeń 2010 Napisano 13 Styczeń 2010 możliwe, że jakiś opornik zjarało bo masz za duże napięcie prądu na wyjściu. Chcesz się sam z nim bawić to radziłbym na początek sprawdzić oporniki...
herman1984 Napisano 14 Styczeń 2010 Napisano 14 Styczeń 2010 Rozkręciłem dziada,w środku jest tylko transformator,trochę kabli i na tym się kończy jego budowa,żadnych rezystorów nie ma.Chyba ten transformator siadł.Trzeba będzie zutylizować i nabyć nowy(na pewno nie chiński).Pozdro.
Diago Napisano 14 Styczeń 2010 Napisano 14 Styczeń 2010 najlepiej jak masz znajomego elektryka to by ci skonstrłowal niezła machinę w cenie tego z chin:) ja mam takiego kosztował mnie 70 zl namiecie można ostawić na max 20A
der_bartosz Napisano 14 Styczeń 2010 Napisano 14 Styczeń 2010 Pierwsze co pierdzielnie to transformator, jak buczy to jest zepsuty, oporniki nie mają prawa się zjarać, może jeszcze spuchnąć kondensator. Transformatorek możesz wymienić, ale nasuwa się pytanie czy jest to opłacalne. Co do robienia przez elektryków" (elektroników) skrzynek do elektrolizy, dla amatora niedzielnego czyszczenia moim zdaniem jest to koszt zbędny, koszt wykonania takiej skrzynki przekracza zakup nowego prostownika. Chyba, że ktoś zrobi po kosztach
drops072 Napisano 14 Styczeń 2010 Napisano 14 Styczeń 2010 witam ja jestem elektronikiem powiem tak zwykłe prostowniki a zwłaszcza te stare które składają się z z transformatora i mostka prostowniczego (Gretza) nadają się kolega wyżej pisał ze mu się popsuł jest napięcie około 18V 0A to tylko przyczyna mostka do którego powinny być podpięte 4 kable mostek przepuszcza napięcie ale nie prąd stąd 0A po wymianie powinno wszystko działać mostek powinien być kilka krotnie mocniejszy by się nie spalił przy elektrolizie bo co innego elektroliza a co innego ładowanie ( elektroliza działa jakby na zwarcie a akumulator jak by podnoszenie stanu prądu tak jak byśmy dolewali wodę do wiaderka ) napięcie 18V tylko dlatego ze transformator działał bez obciążenia przy obciążeniu napięcie spadnie do około 14/12V schemat prostego urządzenia do elektrolizy mogę wysłać piszcie na gg 9177383
herman1984 Napisano 14 Styczeń 2010 Napisano 14 Styczeń 2010 Dzięki Panowie za rady.Faktycznie jest tam taka jakby kostka i odchodzą z niej 4 kable,to wszystko jest zalane jakimś plastikiem czy czymś podobnym.Wychodzi na to że to ten mostek.Jeszcze raz dzięki.Pozdro.
herman1984 Napisano 14 Styczeń 2010 Napisano 14 Styczeń 2010 To jest dokładnie to,zdj z all.Model - KBPC5010, 50A 1000V,będzie się nadawał?Pozdro
drops072 Napisano 14 Styczeń 2010 Napisano 14 Styczeń 2010 tak bez problemu wytrzyma tylko podłącz odpowiednio kable bo jak podepniesz odwrotnie to padnie odrazu po włączeniu
drops072 Napisano 14 Styczeń 2010 Napisano 14 Styczeń 2010 na tym mostku masz oznaczenie + to jest wyjście prądu a AC to wejście prądu z transformatora - wyjścia prądu jest po przekątnej plusa tak samo jak i wejście prądu z transformatora kable z transformatora nie maja znaczenia gdzie plus a gdzie minus bo jest to napięcie zmienne dopiero na wyjściu mostka jest wyprostowane i się nie zmienia biegunowość
drops072 Napisano 14 Styczeń 2010 Napisano 14 Styczeń 2010 do pinów AC podłączamy kable z transformatora a piny + i - to wyjście prądu czyli kable z krokodylkami na końcu
pawelus123 Napisano 14 Styczeń 2010 Napisano 14 Styczeń 2010 To ja jeszcze pytanie dołączę, czy do elektrolizy musimy używać prądu stałego czy może być zmienny?
drops072 Napisano 14 Styczeń 2010 Napisano 14 Styczeń 2010 musi być prąd stały ponieważ prąd stały się nie zmienia a na zmiennym by nam raz trawiło fanta a raz kawałek stali który ma być zżerany a 2 to to ze wtedy padł by transformator bardzo szybko bez mostka który robi prąd stały i zapobiega jego cofaniu się
pawelus123 Napisano 14 Styczeń 2010 Napisano 14 Styczeń 2010 Wielkie dzięki za odpowiedź bo już myślałem o obniżeniu kosztów i skombinowaniu samego transformatora :)
drops072 Napisano 14 Styczeń 2010 Napisano 14 Styczeń 2010 właśnie przeglądałem rupiecie i mam kilkanaście transformatorów zbędnych jeśli ktoś jest z okolic Świdnicy i chce by mu zrobić urządzenie to jestem w stanie tanio zrobić
herman1984 Napisano 14 Styczeń 2010 Napisano 14 Styczeń 2010 Dzięki Wielkie Drops za wyczerpanie tematu i za cenne wskazówki:))Pozdro.
Peter Napisano 14 Styczeń 2010 Napisano 14 Styczeń 2010 Jeśli wolno się dopisać jako tzw stary praktyk" (elektronik). W przypadku mostka na 1000V będą za duże straty na diodach. NIe przeszkadza to przy napięciach 500-700V natomiast przy 14-15V z trafo prostownika za mostkiem o nominale 1000V może być 8-11V w zaleznosci od prądu obciążenia. Na giełdzie Wolumen (W-wa) mostek 25-50A/100V można kupić za kilka zł. W przypadku elektrolizy, niezbędna jest jeszcze dodatkowo regulacja prądu. Za duży prąd może nam zeżreć fant (czyszczenie).ps. Chyba trzeba będzie opublikować jakiś prosty schemat prostowika z regulacją.
Cyrograf15 Napisano 14 Styczeń 2010 Napisano 14 Styczeń 2010 Idea słuszna z schematem. Niestety tu często trzeba wyjaśniać jak wpiąć żarówke w szereg, bo to już stanowi problem. Znaczy jak ktoś wie o co chodzi to i schemat sobie znajdzie, jak nie to dowolny schemat i tak będzie abstrakcją.Wojtek
drops072 Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 poprawie kolegę owszem mostek 1000V 50A zmniejszy napięcie z 14V do około 8V ale w elektrolizie nie potrzebujemy napięcia lecz wysoki prąd od około 2A przy małych przedmiotach do około 50A przy dużych przedmiotach ja mam trafo do swojej maszynki 50V 120A regulator prądu założyłem od spawarki bezpiecznik 16A na siec i 2 po 80A na wyjściu oraz mały dodatek do zbierania z wody osadu który jest zamocowany na silniku krokowym który przesuwa łańcuch na którym jest łopatka zbierająca tyle że ja jestem elektronikiem i dla mnie zrobienie sterownika czy innych układów to nie problem
Gregfm Napisano 9 Luty 2010 Napisano 9 Luty 2010 Koledzy nie wspomnieli jeszcze tylko o jednym nawet najlepszy mostek się spali jak nie będzie miał chłodzenia. Przykręcamy do niego kawał blachy alu tak 10X10 cm 4mm grubości. Najlepszy jest oryginalny radiator, ostatecznie może być od procka. Jeszcze jedno on zawsze będzie się grzał to objaw normalnej pracy. Regulacja prądu jak jest to dobrze a jak nie to najprościej regulować stężeniem roztworu tak go zagęszczając żeby nie przekroczyć max prądu prostownika naprawdę proste i skuteczne. Przy elektrodzie + ze zwykłej blachy w miarę upływu czasu prąd będzie malał trzeba ją wyjąć i oczyścić( w chemii nazywa się to zatruciem elektrody), dlatego warto stosować kwasówkę. Pozdrawiam!
revelli Napisano 11 Luty 2010 Napisano 11 Luty 2010 Lubimy wymyślać problemy,a często przyczyne bywa prozaiczna ,jest napięcie 15v(z hakiem) na wyjściu-trafo OKprad 0A-nie płynie prąd między elektrodami na początek proponuje poprawić styk elektryczny między elektrodami tj,blachą i + prostownika ,oraz czyszczonym elementem a minusem prostownika,a jesli to nie pomoże będziemy kombinować dalej
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.