Poszukiwacz bunkrów Napisano 28 Lipiec 2009 Autor Share Napisano 28 Lipiec 2009 Odnaleziona na terenie 5 Pułku Inżynieryjnego armata forteczna wkrótce ozdobi Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie. Jego renowację kończą specjaliści z wojskowego batalionu remontowego w Czarnym.- O mały włos, a stracilibyśmy tak ważny zabytek dla Szczecina - mówi Aleksander Ostasz, redaktor naczelny Magazynu Nurkowanie, prywatnie pasjonat militariów. - Już były zakusy, by armata pojechała do Warszawy albo do Bydgoszczy.Na świecie są tylko dwa znane egzemplarze tej broni. Drugi jest w muzeum w Dreźnie.- Szczecińska kolekcja stanowi ewenement na skalę nie ogólnopolską, a światową - to opinia o szczecińskich zbiorach militariów Bogusława Pęrzyka, rzeczoznawcy Ministra Kultury.Łącznie mamy więc w Szczecinie trzy bardzo cenne zabytki. Pierwszym jest wieża czołgu niemieckiego Pantera (Pantherturm) odnaleziona 10 lat temu w pobliżu Dziewoklicza. Drugim wspomniana armata forteczna przeciwpancerna kalibru 7,5 cm K.51 L/24. Dotychczas znany był tylko jeden zachowany egzemplarz. Kolejnym jest mniej znana forteczna armata Pak 36 t.Zabytki nie powędrowały poza Szczecin dzięki upartości wojewódzkiego konserwatora zabytków Ewy Staneckiej i jej zastępcy Ewy Kuleszy-Szerniewicz. To one słały do wojska pismo za pismem z kategorycznym żądaniem, by armata 7,5 cm K.51 L/24 wróciła do Szczecina. I dopięły swego.- Apeluję do wszystkich szczecinian, by informowali nas o znanych sobie miejscach, gdzie odnaleźć można jeszcze militaria - mówi Aleksander Ostasz. - Nie pozwólmy ogołocić Szczecina z nielicznych już, nie odkrytych jeszcze przez złomiarzy i bogatych prywatnych kolekcjonerów cennych zabytków.Przypomnijmy, że ziemia może je jeszcze skrywać. W marcu 1945 r. Rosjanie wysłali przeciwko obrońcom miasta 47 i 61 Armię wspomaganą 2 Gwardyjską Armią Pancerną. Najcięższe walki rozegrały się o przyczółek Dąbie. Po stronie niemieckiej - w opinii Piotra Brzezińśkiego ze Stowarzyszenia Archeologii Militarnej Pomorze -zginęło 1-1,2 tys. żołnierzy, po rosyjskiej ok. 4-5 tys. Przy czym podczas 2 tygodniowych walk po stronie niemieckiej walczyli ochotnicy belgijscy, flamandzcy, francuscy, duńscy, hiszpańscy, norwescy, fińscy, szwedzcy oraz holenderscy służący w III Germańskim Korpusie Pancernym SS. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Poszukiwacz bunkrów Napisano 28 Lipiec 2009 Autor Share Napisano 28 Lipiec 2009 Zdjęcie od góry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Poszukiwacz bunkrów Napisano 28 Lipiec 2009 Autor Share Napisano 28 Lipiec 2009 Jeszcze jedna ciekawostka.Działo pokazane jest w 13-15 sekundzie filmu przedstawiającym walki na szczecińskim Dąbiu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Poszukiwacz bunkrów Napisano 28 Lipiec 2009 Autor Share Napisano 28 Lipiec 2009 http://www.youtube.com/watch?v=w6O-oMra7vs Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Benigsen Napisano 3 Sierpień 2009 Share Napisano 3 Sierpień 2009 To rzeczywiście to samo działo,tyle że podczas akcji,pozwoliłem sobie wkleić zrzut ekranu z tej kroniki filmowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ark Napisano 24 Grudzień 2009 Share Napisano 24 Grudzień 2009 Witam!Chciał bym trochę zaktualizować wątek, mianowicie działo K.51 jest już jednym z trzech dział w Europie, ponieważ kolejny tego typu eksponat znajduje się w depozycie w Forcie Gerharda w Świnoujściu.Mały komentarz do tegoż ciekawego eksponatu :Podczas badań terenowych historycy współpracujący z Muzeum przy Forcie Gerharda znaleźli w stodole- we wsi na Pomorzu lufę niemieckiego działa K51 z okresu II wojny światowej. Według relacji właściciela lufa, która jest w posiadaniu w/w od 30 lat, pochodzi z jednego ze wzgórz pod Wolinem- i była ustawiona na metalowej lawecie na szycie. Wszystko wskazuje, że lufa została zdemontowana z bardzo cenne lawety fortecznej 7,5 cm K.51 L/24. Poszukiwania lawety i pozostały elementów rozpoczną się w przyszłam roku- po uzyskaniu zgody Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Lufę po konserwacji można podziwiać w fortowym muzeum, gdzie została przekazana w depozyt przez właściciela. Jeżeli nie odnajdziemy lawety, zostanie ona zrekonstruowana. PozdrawiamArk~ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.