Potrzebuje info. na temat działań wojennych na terenie Suwałk i Filipowa.

[pawelprzerosl17]

witam.Potrzebuje info. na temat działań wojennych na terenie Suwałk i Filipowa.
Moze ktoś cos wie ciekawego i podzieli sie ze mną informacjami z góry sedeczne dzieki.

[majros]

Na terenie Suwałk to raczej słabo się działo, front stał z 10 km. od miasta. Ale Filipów, to już inna bajka. Nie dokładnie sam Filipów choć po części też. Skupiłbym bym uwagę na Mieruniszki, Garbas, Garbaś(w stronę Bakałarzewa), Bitkowo, Żelazki, Górne i tak do samej Gołdapi. Mam zdjęcia lotnicze z 1944/45 wykonane przez Niemców tych miejscowości, widać wszystkie okopy, setki czarnych lejów po pociskach na śniegu. Ale było by zbyt pięknie żebym podał konkretnie gdzie, choć wiem:):)

[pawelprzerosl17]

Majros może pohandlujmy informacją :)

[majros]

Paweł niesprzedajna ze mnie morda:):) Myślę że będziesz miał większą satysfakcję jak dojdziesz sam co i gdzie mogło się dziać.
Ja się tym rejonem zacząłem się interesować jeszcze w podstawówce, czyli lata 80. Nie było internetu, tylko biblioteki i opowiadania starszych osób.
Kiedyś to podobno było eldorado, tak do końca lat 80, początek lat 90. Mnie to ominęło, choć historii się nasłuchałem co nie miara. Nie powiem miałem trafienia i to nie złe. Do wszystkiego doszedłem sam co i gdzie i życzę tobie tego samego. Pozdrawiam.
Fot. coś dla dopingu z tego rejonu, ale to dawno.

[Jacek.Ant.]

Poszukaj czasopisma Militaria XX Wieku nr.3/2008.Znajdziesz tam na 80 stronie artykuł Zapomniana bitwa.Uderzenie rozpoznawcze 5D.Panc. pod Filipowem w styczniu 1945 roku.Są tam liczne fotografie oraz 3 dosyc szczegółowe mapy.Zerknij na stronę wydawnictwa www.kagero.pl ,byc może mają archiwalne numery.

[majros]

Też czytałem ten artykuł. Czytałem także i to dużo wczesnej Rosyjskie opracowanie tej bitwy. Ba nawet sam napisałem na lokalnym forum historycznym mały z wieloma błędami artykuł o tej bitwie. I to dużo wcześniej niż ten z Militari"

Na podstawie Rosyjskiego opracowania, i niemieckich zdjęć lotniczych dokładnie tych miejsc, chodziłem po terenie szukając miejsca skąd niemieckie czołgi wyjechały do bitwy. Miejsce znalazłem, dwa miejsca. Niestety, oprócz ogniwa gąsienicy od transportera nic nie znalazłem.
Ale nie o fanty przecież chodzi. Fajnie być w miejscu gdzie słynna 5Dp ruszała do boju. Fajnie być w ruinach niemieckiego gospodarstwa skąd radziecki dowódca przez radio meldował do sztabu że atakują ich czołgi. Zrobiłem nawet fotkę widoku z tych ruin.
Po bitwie jednemu z radzieckich czołgistów, pośmiertnie nadano tytuł Bohatera Związku Radzieckiego.
Pozdrawiam.