Mieszkaniec wsi spod Barlinka stracił w wybuchu palce

[Zone51]

Mieszkaniec wsi spod Barlinka stracił w wybuchu palce

W budynku pod barlineckiej wioski doszło do wybuchu. Prawdopodobnie Aleksander T. podłączył lont do kontaktu.

- Otrzymaliśmy sygnał, że w budynku gospodarskim wybuchła bomba - informuje mł. asp. Agnieszka Strzemecka, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Myśliborzu. - Policjanci przeszukali cały budynek należący do Piotra K., który zbiera złom. Znaleziono m.in. lont wojskowy i resztki zapalnika elektrycznego.

Okazało się, że dzień wcześniej Piotr K., pił alkohol z Aleksandrem T. Ten drugi, w pewnym momencie, najprawdopodobniej podłączył do kontaktu lont. Efektem tego były urwane trzy palce. Mimo tego zdarzenia, mężczyźni nie powiadomili policji. Posprzątali pomieszczenia i udali się do lekarza. Obaj twierdzą, że nie wiedzą, skąd w mieszkaniu znalazły się resztki lontu i elektrycznego zapalnika. Warto dodać, że Piotr K., był w przeszłości saperem.

http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090526/POWIAT09/30394064


ludzka głupota + alkohol = urwane palce