Skocz do zawartości

prospector


wladek2001

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Na tym forum jest mało a może bardzo mało osób przychylnych tym wykrywaczom, jak widać mizernie z opiniami i w tym wątku. Dziwna sprawa bo mój znajomy ma i chwali, wcale nie ma zamiaru zmieniać tego wykrywacza. Główną zaletą jest bardzo prosta obsługa i dość przyzwoite osiągi, ma on wszystko co potrzebne w wykrywce statyka, dynamika dyskrynimacja. Minusem jest trochę słaby uchwyt sondy jak i nakrętki do rurek ale to zależy jak i gdzie się go używa. Co do ceny to warto polować na używkę którą można kupić za połowę ceny nowego.Tak z mojego punktu widzenia to wygląda.
Napisano
Konstrukcja rurki została zmieniona, nie ma już nakrętek do rurek, są zatrzaski. Rurkę się lepiej - szybciej składa niż rurki zagraniczne. Konstrukcja rurki została zmieniona od ponad dwóch lat. Na A... można zobaczyć konstrukcję rurki na aukcjach producenta. Polecam używki z żółtymi gałkami, budowa wewnętrzna sterownika jest nowocześniejsza niż sterownik z gałkami barwnymi.
Napisano
Armand , może zacznij numerować swoje wyroby np.: PROSPEKTOR II, PROSPEKTOR III.
Takie oznaczenia przy nazwie pomoże rozróżnić poszczególne etapy rozwoju danego modelu.
Teraz jak ktoś zapyta o prospektora na forum to może dostać opinie o modelu z początku twojej działalności, a nie o obecnie produkowanym.
Wiadomo że każdy producent wprowadza zmiany i ulepszenia w swoich wyrobach i produkt sprzed 10 lat może być zupełnie inny niż obecnie produkowany mimo tej samej nazwy.:)
Napisano
Łatwiej wprowadzać ulepszenia, trudniej je oznakować. Ilości wyprodukowanych ulepszonych płytek nie pokrywają się z ilością wyprodukowanych obudów.
Napisano
Witam. Posiadam taki wykrywacz (poza jablem i świrującym midasem), wersję starszą, ze skręcanym stelażem. Wykrywka dosyc dobrze sprawuje się w poszukiwaniu łusek. Chodzę na trybie statycznym. Dyskryminacja działa dosyc nietypowo, reaguje na powierzchnię przedmiotu (kolorki ściąga nawet małe przy odrzucaniu większych stalowych) Pokrętło dyskryminacji ustawione na niecałe 5 pozwala uniknąc kopania gwoździ i małych oskołków. Zasięg nawet przyzwoity, wskazania miejsca zalegania przedmiotu precyzyjne. Wady: stelaż jest wiotki, rurki się wysuwają (podkreślam, posiadam stelaż SKRĘCANY); zasilanie- 2 aku 9V- moje wystarczają na kilka godzin zabawy, niestety kupno kompletu nowych to wydatek rzędu 20 zł za sztukę. Wykrywacz trzeba dosyc często zerowac. Obsługa jest prosta, sprzęt w sumie niegłupi. Warto rozejrzec się za używanym egzemplarzem, cena nowego jest wg mnie zbyt duża co do możliwości.
Napisano
Skoro już jesteśmy w tym temacie- mam kilka pytań do kolegi Armanda:
1. Czy można zmienic zasilanie na inne, np aku 12V?
2. Na jakiej zasadzie działa wskaźnik diodowy rodzaju znaleziska? Wg mnie nijak to się ma do rodzaju materiału wskazywanego przedmiotu. Na statyku wszystko to, czego nie wytnie dyskryminacja, jest pokazywane na segmencie diód wskazującym KOLOR (przedmioty stalowe również), a sygnały wycięte powodują zaświecenie diód ŻELAZO, i brak sygnalizacji dźwiękowej. Dyskryminacja zatem działa, ale miło by było gdyby te wycięte sygnały były sygnalizowane również dźwiękiem, ale o innym tonie. Jak zrobic, aby wykrywacz jednak rozróżniał żelazo od koloru?
3. Czemu naładowane w pełni baterie nigdy nie dają pełnego wskazania poziomu naładowania? Zapala się dioda 3 od prawej. Rozumiem, że baterie 9 v mają dużą rezystancję wewnętrzną, więc pod obciążeniem mają mniej niż 9 v, ale warto byłoby to uwzględnic przy budowie wskaźnika. Poza tym wskazania poziomu naładowania są przekłamane, przez większośc czasu pokazuje on baterie dobre, dopiero na skraju rozładowania wskazania się zmieniają.
Napisano
Nareszcie konkretne, rzeczowe uwagi rzeczywistego użytkownika.
Obecnie produkowany stelaż jest super, nic się nie wysuwa, składa się go szybciej, niż wykrywki zachodnie, w których trzeba kręcić obejmami, w które wsypuje się piasek i je blokuje.
Polecam zestaw 2 szt akumulatorków z ładowarką w mojej ofercie, co rozwiązuje problem drogich baterii. Innym wariantem oszczędzanie baterii jest stosowanie słuchawek, co poprawia również wykrywalność.
Tak, trzeba często zerować, ale taki jest urok pracy statycznej, i to nie tylko w tym wykrywaczu, ale we wszystkich statykach. Przy pracy dynamicznej sam się zeruje. Zerować na statyku trzeba częściej przy mokrym gruncie, przy suchym rzadziej. Przy statyku jest o wiele większy zasięg niż przy dynamiku, ale niestety dochodzi częstsze zerowanie. Coś za coś. Zasięg kosztem wygody.
Cena jest zbyt duża? No to porównajcie sobie zasięgi maksymalne waszych dynamików zachodnich z zasięgiem Prospectora i zastanówcie się co jest drogie :)
1. Można założyć 12V, ale trzeba uważać, żeby nie pomylić polaryzacji akumulatora, bo będzie wizyta w serwisie, miałem już takie przypadki.
2. Nie ma w żadnym wykrywaczu gałkowym pełnego rozróżniania żelaza od koloru niezależnie od wielkości tych przedmiotów. Jak się wytnie za dużo żelaza, to się wytnie również małe kolorki. Nie ma dźwięku na wycięte żelazo, bo po to się go wycina, żeby się nim nie zajmować i nie ma potrzeby sygnalizowania tego, taka jest logika tego wykrywacza.
W wykrywaczu Dominator zastosowano oprócz dyskryminacji takiej jak w Prospectorze, dyskryminację tonową, tzn dla koloru częstotliwość dźwięku rośnie, a dla żelaza częstotliwość dźwięku maleje. Czyli dla koloru jest piii, a dla żelaza buuuu.
3. W obecnych Prospectorach poprawiliśmy nie pełne wychylenie wskaźnika.
Cytuję: Dyskryminacja działa dosyć nietypowo, reaguje na powierzchnię przedmiotu (kolorki ściąga nawet małe przy odrzucaniu większych stalowych)"
Myślę, że dyskryminacja działa typowo, powiem więcej, działa o wiele lepiej niż w dynamikach zachodnich. Proszę mi pokazać dynamika, który odróżni monetę od kapsla. W dynamiku zachodnim, jak się ustawi zdyskryminowanie kapsla, to również zdyskryminuje się monetę.
Skoro tyle już napisałeś, to napisz może, jakie miałeś zasięgi dla konkretnych przedmiotów w gruncie. Napisz też czy zasięgi były lepsze latem - grunt suchy, czy jesienią - grunt mokry. Jak się zachowuje pod drutami wysokiego napięcia?
Gratuluję dobrego opanowania sprzętu! Pozdrawiam!
Napisano
Witam

Jestem użytkownikiem Prospektora już jakiś czas, posiadam wersję z zakrętkami które nie były udaną konstrukcją, jak napisał Kolega Koma150 rurki mają sposobność się wysunąć, w nowej wersji jest to już rozwiązane i zdaje egzamin. Co do zasięgu to jest on dosyć dobry, dane ze strony producenta w większości pokrywają się w terenie. Jeżeli chodzi o cenę to nie zmieniają się one już od długiego czasu, ja kupiłem swój za 999 pln. około 4 lat temu i w takiej samej cenie można kupić nowy model. Szukam nim militarki jak i drobnicy na różnych trybach. Jestem zadowolony z wykrywki choć muszę coś wykombinować co do zakrętek, przy dłuższym chodzeniu staje się to trochę denerwujące.

Może jakieś pomysły??

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie