SEBOR80 Napisano 22 Kwiecień 2009 Autor Napisano 22 Kwiecień 2009 Siemano.Czytajac obszerne opisy oraz opinie na temat wykrywek nie zauwazylem tematow wojskowych wykrywaczy.Jakie maja parametry w stosunku do swoich cywilnych odpowiednikow?Czy warto rozgladnac sie za sprzetem wojskowym,czy z jego pomoca mozna szukac militarki lub fantow z kolorku.No fachowcy podzielcie sie wiedza...:)Pzdr.
szajka Napisano 23 Kwiecień 2009 Napisano 23 Kwiecień 2009 no sebor a ty skorzystaj z wyszukiwarki pzdr
SEBOR80 Napisano 24 Kwiecień 2009 Autor Napisano 24 Kwiecień 2009 Szajka,uzywam a nawet przeprowadzilem indiwidualna rozmowe z saperem ale tak to bywa ze uzywajac dany sprzet tylko jego sie zachwala...szczegolnie tak jest w przypadku wojskowych.Dla nich cywilne wykrywki to tandetny szmelc.Chcialbym uslyszec rady cywilnych uzytkownikow majacych kontakt z kosiarami typu MON ktorych to pewnie tu nie brakuje.Czekam na bardziej uzyteczne odpowiedzi.Pzdr.
Benigsen Napisano 25 Kwiecień 2009 Napisano 25 Kwiecień 2009 Według mnie,wojskowe wykrywacze to szmelc,nadają się tylko do wykrywania min,bo do tego są przeznaczone,w latach 90-tych miałem wykrywacz typu W-3P(A),był to wykrywacz dudnieniowy o niewielkim zasięgu ok.0,5m,bez dyskryminacji,co najdziwniejsze jeszcze dziś się je stosuje,choć powinny leżeć w muzeum,nie spotkałem się nigdy z wojskowym wykrywaczem mającym dyskryminację,bo takowa jest w wojskowym sprzęcie po prostu niepotrzebna,głównym zadaniem wojskowych wykrywaczy jest przecież wykrywanie min, niewybuchów i niewypałów,które wykonane są głównie z metali ferromagnetycznych.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.