Skocz do zawartości

Pomorze Zachodnie, Operacja Sonnenwende, helm i SS Nordland


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

w najbliższym czasie chce raz jeszcze spróbować go zamoczyć tym razem w 15% roztworze i ewentualnie powtórzyć to ponownie jeżeli efekt nie bedzie zadowalający

Napisano
Sorry,ale Piotr ma rację...

Jak na hełm wykopany to stan farby jest dośc dobry

isztwan, czy musisz uzywac słów, których nie powinno się słyszec ani widziec na publicznym forum a ni nigdzie indziej.pozdr
Napisano
Zbyniek żadnego słowa wulgarnego nie użyłem. Jeżeli ten nocnik ma super kamo OK. twoja sprawa, nie o to chodzi.Też lubię bardzo takie fanty, ale jeżeli autor pisze, po wpisaniu mega tekstu, że nie ma czasu wstawić fotek no to chyba coś nie tak. Dla mnie temat zamknięty, POZDRO AUTORA TEMATU.
Napisano
No prosze ja tu jeżdze po 30 km a kolega mi fanty z podwórka wykopuje :P

A czy owy hełmik nie wyszedł przy jeziorze przypadkiem?

A swoja droga był juz gzdzieś wątek o tej operacji.

pozdrawiam loszo
Napisano
Czegoś nie potrafię zrozumieć:
Tego dnia, gdy 24. regiment Danmark" toczył zwycięskie boje, pierwsze jednostki bojowe 9 10. Dywizji Pancernej SS Frundsberg" z XXXIX Korpusu Pancernego dopiero zajmowały pozycje na północnym krańcu jez. Miedwie w rejonie Kunowo - Skalin. Pozostałe jej jednostki znajdowały się jeszcze w transportach na wysokości Szczecina Dąbia. W nocy na 16 lutego dywizja urządziła stanowisko dowodzenia w Kluczewie. Wezwany na stanowisko dowodzenia korpusu znajdujące się w willi Mampe w pobliżu Jägerhof" w Stargardzie, dowódca dywizji Generalmajor Harmel, otrzymał rozkazy ataku. Korpus Deckera dostał za zadanie otwarcie przewężenia pomiędzy jeziorami Miedwie i Płoń oraz nawiązanie połączenia z obrońcami Pyrzyc


O godzinie 2 rano zostałem wezwany na stanowisko dowodzenia korpusu. Musiałem przedrzeć się swoim Volkswagenem przez ogniska pożarów. Generał zatrzymał się w jednej z willi znajdującej się powyżej Stargardu (to była willa Mampego w pobliżu Jägerhof" przy drodze do Chociwla). Gdy wracałem, przeszedłem przez ogród. Miasto pode mną było wielkim morzem płomieni. Stare czworokątne wieże średniowiecznych kościołów wznosiły się strzeliście i ponuro znad morza ognia. Wieże, które oparły się płomieniom, teraz były ofiarą pożarów, a niebo błagało o pomoc dla kilkusetletniej kultury. Na czerwonozłotym tle, ponura czerń ich kształtów wyglądała patetycznie. Nigdy przedtem nie wyglądały tak pięknie. Nigdy wcześniej nie dały takiego wspaniałego świadectwa przeszłości. Zmarniałe wieże Stargardu, poczerniałe maszty płonących okrętów, które przez 500 lat dumnie dzierżyły flagę chrześcijańskiej Europy.


Willa Mampego, to są dwa przeciwne kierunki. Droga na Chociewl bardziej mi pasuje.Nowa linia obromy sięgała od Miedwia do Maszewa

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie