Skocz do zawartości

Uwaga, uwaga, nadchodzi... koma trzy... larnija dwa


swojak

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
W pokoju stołowym obradował już sztab rodzinny: mama, dziadek Jan, trzech starszych braci - Zbyszek, Alek, Jasiek. Ich nastrój daleki był od optymizmu. Radio nadawało melodie wojskowe, przerywane co chwila dziwnymi zawołaniami: "Uwaga, uwaga, nadchodzi... koma trzy... larnija dwa... - Co to znaczy? - zapytałem. - To znaczy, że nad Polską latają niemieckie samoloty i mogą dotrzeć do Warszawy.

Jakby na potwierdzenie tych słów gdzieś od ogrodów AGRIL-u dobiegły detonacje. Na Forcie Mokotowskim, przy którym stała nasza willa, wznosiły się dwie wieże radiostacji Warszawa II. One widać były celem bombardowania." http://www.rzeczpospolita.pl/specjal_040529/specjal_a_5.html tutaj całość. Faktycznie, tylko tyle wychodzi w googlu.
Napisano
Polskie lotnictwo myśliwskie w boju wrześniowym"- w tej ksiazce jest to dokladnie opisane. W skrocie: wokol Warszawy byly dwa okregi, wiekszy o promieniu 100 km podzielone na wycinki. Kazdy wycinek mial swoj kryptonim. Obserwatorzy w poszczegolnych sektorach meldowali pojawienie sie i kierunek ataku lotniczego. Podawane to bylo pozniej przez radio Warszawa.
pozdrawiam
Napisano
baterie obrony przeciw lotniczej na taki sygnał (te które on dotyczył) ustawiały kąt działa i kierunek -na komende otwierały ogień pokrywając obszar przypuszczalnego przelotu

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie