bartols Napisano 25 Kwiecień 2009 Napisano 25 Kwiecień 2009 Jak/czym udało ci się doczyścić ten medalik że tak ładnie wyszedł?https://forum.odkrywca.pl/uploads/forum_old/photos/picsforum23/medowallas.jpg
Lindenhof Napisano 25 Kwiecień 2009 Autor Napisano 25 Kwiecień 2009 opalałem nad gazem aż pojawił się zielony płomyk i czyściłem szczoteczką do zamszu. delikatne włoski z mosiądzu ma więc nie rysuje fantu. za to schodzi cały syf.http://www.allegro.pl/item610069101_szczotka_szczoteczka_do_nubuk_nubuck_zamsz.html taką właśnie. ale ja swoją kupilem w jakiejś ożej krówce" czy innym dyskoncie za 3 zety. pozdro
Lindenhof Napisano 25 Kwiecień 2009 Autor Napisano 25 Kwiecień 2009 a to ładnie wyczyszczony, całkowicie rozkręcany i co najważniejsze bezpieczny :) zapalnik od Feldgranatzunder 80. inne bedą dopiero czyszczone.pozdro
bartols Napisano 25 Kwiecień 2009 Napisano 25 Kwiecień 2009 Aha, jeszcze jedno - z jakiego metalu jest ten medalik?
Lindenhof Napisano 25 Kwiecień 2009 Autor Napisano 25 Kwiecień 2009 nówka sztuka wygląda tak https://ssl.allegro.pl/item618109256_medal_kyffhauserbund_1914_18.htmlwięc myślę że to brąz. pozdrawiam
bartols Napisano 25 Kwiecień 2009 Napisano 25 Kwiecień 2009 A czy w ten sposób można bezpiecznie czyścić miedź/mosiądz. Bo nie mogę doczyścić takiego osadu, jak ten na medaliku zaraz po wyjęciu z ziemi.https://forum.odkrywca.pl/uploads/forum_old/photos/picsforum23/medowallas.jpg
Lindenhof Napisano 25 Kwiecień 2009 Autor Napisano 25 Kwiecień 2009 miedzi nie miałem okazji czyścić ale nie sądzę by nic jej się nie stało. może uciepieć. natomiast zapalnik był czyszczony tą samą metodą a następnie jeszcze dopieszczony wełna stalową i efekt jest taki jak na foto.
Lindenhof Napisano 8 Czerwiec 2009 Autor Napisano 8 Czerwiec 2009 w zeszłą niedzielę - z okazji dnia dziecka sobie znalazłem :) - na tak zwanym przekopanym miejscu", zresztą już wcześniej wspominanym. drugi taki leżał 4 metry dalej ale to już koleżka go przytulił
Lindenhof Napisano 8 Czerwiec 2009 Autor Napisano 8 Czerwiec 2009 w trakcie czyszczenia. niestety sam krzyż trochę oberwał. ale i tak się cieszę. pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.