Witam. Dzisiaj wyszło takie cudo. Drewniane drągi z okuciami nie żelaznymi, wykrywka pokazywała kolorek i brak jest rdzy, na jednym brązowy nalot to torf. Bowiem leżało to w torfowisku jeden koniec z okuciem około 30 cm pod powierzchnią a drąg długości około 3 m schodził na głębokość około 80 cm. Tam był jeszcze drugi drąg z okuciem a ten pierwszy miał jeszcze na drugim końcu dobite to co widać na zdjęciu drugim. Nie wiem co było z drugiej strony na drugim drągu bo nie starczyło czasu i sił na przekopanie kilku metrów na taką głebokość. Całość przykrywał torf i szlam a drewno jest zielone w środku niczym pokryte patyną. Do niedawna w tym miejscu była grubsza warstwa ziemi ale właściciel wyrównał spychaczem spychając warstwę w bagno żeby całość podsuszyć.
Pytanie
samulb
Witam. Dzisiaj wyszło takie cudo. Drewniane drągi z okuciami nie żelaznymi, wykrywka pokazywała kolorek i brak jest rdzy, na jednym brązowy nalot to torf. Bowiem leżało to w torfowisku jeden koniec z okuciem około 30 cm pod powierzchnią a drąg długości około 3 m schodził na głębokość około 80 cm. Tam był jeszcze drugi drąg z okuciem a ten pierwszy miał jeszcze na drugim końcu dobite to co widać na zdjęciu drugim. Nie wiem co było z drugiej strony na drugim drągu bo nie starczyło czasu i sił na przekopanie kilku metrów na taką głebokość. Całość przykrywał torf i szlam a drewno jest zielone w środku niczym pokryte patyną. Do niedawna w tym miejscu była grubsza warstwa ziemi ale właściciel wyrównał spychaczem spychając warstwę w bagno żeby całość podsuszyć.
13 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.