lesiu1963 Napisano 25 Grudzień 2008 Autor Napisano 25 Grudzień 2008 Nastawiłem się na monety i kolor.Trochę pracowałem Garretem 150.Teraz jestem prawie zdecydowany wybrać jeden z tych trzech:Fishera F75 lub Minelaba Sovereigna GT? lub Musketeera.Masz babo placek - po prostu nie wiem co wybrac - jedni mówią że tryb statyczny najlepszy a inni że F 75 jest tańszy i łatwiejszy w obsłudze.Proszę praktyków o podpowiedz. Mnie najbardziej kręci Musketeer ale to nowość. Lesiu
siesko Napisano 30 Grudzień 2008 Napisano 30 Grudzień 2008 tylko tesoro wlaczasz i szukasz bez zbednych pierdol i ustawien ,poprostu szukasz a nie bawisz sie w ustawienia,
VanWorden Napisano 30 Grudzień 2008 Napisano 30 Grudzień 2008 Witam.Muszkieter nowością? Z tych trzech zdecydowanie F75 na kolor. Po opanowaniu to jedna z najczulszych maszyn na rynku. PozdrawiamVW
szuflanos Napisano 30 Grudzień 2008 Napisano 30 Grudzień 2008 Lesiu a na jakich terenach szukasz? Bo jeżeli po I wojnie to w wykrywaczu bez wyświetlacza będziesz kopał praktycznie wszystkie dobre" sygnały a w tym wiele kulek szrapnelowych którymi są usiane te tereny. Wykrywacz z wyświetlaczem też na 100% ich nie rozróżni. I tu jest z tym problem. Ja próbowałem i jednych i drugich. I powiem ci że ostatnio mam sentyment do wykrywaczy bez wyświetlacza tylko żeby miały chociaż dźwiękową identyfikację. Jak się zdecydujesz to się pochwal zakupem.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.