kopijnik2 Napisano 14 Grudzień 2008 Autor Napisano 14 Grudzień 2008 http://www.rp.pl/artykul/29,233282.html
kopijnik2 Napisano 14 Grudzień 2008 Autor Napisano 14 Grudzień 2008 Zjazd ugrupowania, mającego na celu zjednoczenie rosyjskiej opozycji, trwa w podmoskiewskim miasteczku Chimki.Były szachowy mistrz świata Garri Kasparow oświadczył na zjeździe, że rosyjscy demokraci powinni wspólnie dążyć do demontażu obecnego systemu i zmiany władz, które - jak powiedział - ograniczają w Rosji demokrację.Uczestnicy zjazdu twierdzą, że założenie rosyjskiej Solidarnosti" przypadkowo zbiegło się z rocznicą wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Przyznają jednak, że odwołują się do idei polskiej Solidarności". W zjeździe uczestniczy około 300-tu delegatów, ale nie ma wśród nich znanych polityków opozycyjnych, takich jak Michaił Kasjanow czy Grigorij Jawliński.Przed budynkiem kompleksu sportowego, w którym trwa spotkanie opozycji, demonstrowało kilkunastu członków prokremlowskiego ugrupowania Młoda Rosja".
sp8oob Napisano 14 Grudzień 2008 Napisano 14 Grudzień 2008 Dla przyjaciół Moskali" mam ostrzeżenie które słowamiJacka Kaczmarskiego pozwolę sobie przekazać:Dwadzieścia lat później(wg II i III części trylogii A. Dumasa ojca) Muszkieterowie - już nie ci sami -Dojrzałości pożółkli gorycząZaczęli liczyć się z realiami,Choć realia się z nimi nie liczą...Słaby tron, książęta żadni, kwaśne wina,Cech żebraków i proboszczy trzęsie miastem,Nagrabionym srebrem karmi się Kardynał,Dawna służba - na polityków wyrasta...D'Artagnan jest muszkieterów oficerem,(Sam purpurat raczy dawać mu rozkazy)W przedpokojach władzy czeka na karierę,Szpadą oskrobując but z zapachu władzy.Brat Aramis - stal w biskupiej skrył sukience,Maścią intryg pielęgnuje gładkość dłoni;Kiedy trzeba - zdradzi i umyje ręce,Kiedy trzeba - Pismem Świętym się zasłoni...Muszkieterowie - już nie ci sami -Dojrzałości pożółkli gorycząZaczęli liczyć się z realiami,Choć realia się z nimi nie liczą...Portos w hołdów i tytułów tłuszcz obrasta,Szpada służy mu za rożen na zające;Można lepić i urabiać go, jak ciasto,Byle olśnić jakimkolwiek celu słońcem.Prawy Atos przestał wreszcie pić na umór -Czci i chroni szpady etos dumny Atos:Choć wątroba nie ta - wciąż ta sama duma(Jego syn zapłaci kiedyś życiem za to).Przyjaciele okłamują się w ukłonach,Nie ufają sobie dawno już za grosz:Nowych czasów bólem dali się przekonać,Że się zdradą, a nie szpadą kreśli los!Każdy za siebie, kosztem każdegoNa prywatną miarę grób mości;Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" -Stara baśń niewinnej młodości...Jeszcze stać ich, by Historii się przypomnieć,Skoczyć w siodło i wykrzesać iskry z ostrza,Znów uwierzyć w zew - Muszkieterowie! Do mnie! -Lecz Historia - czy się stanie przez to prostsza?Psieje świat, czy może właśnie psieją oniPsiocząc na to, co ich dziełem w takim stopniu?Z siebie samych szydzą, gdy im się przypomniJacy byli kiedyś - Pięknie Nieroztropni!Własne wspomnienia - jak cudze losy,Trzosy pełne, a serca - próżne;Fałszu zeskrobać z prawdy - nie sposóbZaledwie w dwadzieścia lat później Jacek Kaczmarski 22.8.2000
coriolan Napisano 14 Grudzień 2008 Napisano 14 Grudzień 2008 Pełne przysłowie - posmotrim-uwidim,skazał sliepyj.Akurat pasuje - bo nic z tego nie wyjdzie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.