Polskie schrony-malowanie kamuflażu

[Grzebiuszka]

Witam. Ponieważ w kilku wątkach temat malowania kamuflażu wzbudził duże emocje zaczynam dyskusję o „Kolorach kamuflażu i jego wzorach na polskich schronach”. Na początek przejrzałem moje zdjęcia polskich obiektów i wybrałem te, na których być może widać resztki oryginalnego malowania plam maskujących. Czy na wszystkich rzeczywiście widać maskowanie? Czy można określić kształty i kolory plam? I jeszcze jedno: to jest doświadczalne wrzucanie zdjęć w tej formie. Jeżeli strona zbyt długo się otwiera, lub z innych względów jest niewygodna w używaniu, proszę o informację na maila. Na pierwszy ogień takie:
1


2

3

4

5

6

7

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Grzebiuszka 22:24 29-10-2008

[Grzebiuszka]

Kilka kolejnych:


8.


9.


10.

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Grzebiuszka 21:30 30-11-2008

[Cohete]

Z punktu widzenia praktycznego i artystycznego" że to tak pięknie ujmę, wątpię, żeby na wielu obiektach było cokolwiek widać. Cóż, niektóre rzeczywiście zawierają jakieś majaki świadczące niby o tym kamuflażu, ale w dużej mierze to po prostu zacieki i innej maści zabrudzenia. Poza tym z własnego doświadczenia (jako, że obracam się mniej więcej w tematach farb i pigmentów) Mało z tych plam kamuflażowych wytrzymało, z prostego powodu; pigment jakim były malowane nie był w żaden sposób zabezpieczony wynikiem tego najzwyczajniej wypłowiał. Więc moim skromnym zdaniem trudne byłoby wierne odtworzenie kamuflażu, chyba, że w posiadaniu są zdjęcia archiwalne [to chociaż kształt plam może być identyczny ;)]