Skocz do zawartości
  • 0

Nieśmiertelnik kriegsmarine??


Pioterek

Pytanie

Napisano
Ponawiam prośbę o rozszyfrowanie bicia na blaszce. Nieśmiertelnik jest wykonany z cynku i jest wielkości blaszek używanych przez kriegsmarine. Został znaleziony w okolicach Łężyc koło Gdyni.
I 10 28 LSW

7 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
O/nr - No tak tych nakopaliśmy najwięcej.
I faktycznie były zrzucone w trakim baraku w południowej części. Co do pozostałych to nie do końca się zgodzę bo duzo blach flum i LSW znajdowało się rozrzuconych na większym terenie. No i trafiały się też z nazwiskami.
Myślę że poza tymi ewidentnie zgubionymi, ktoś się tam jednak dobrze bawił....
:-)
A
Napisano
Jest to blaszka Kriegsmarine tyle, że oddziału lądowego - Luftschutz Warndienst - po naszemu byłaby to służba wczesnego ostrzegania obrony przeciwlotniczej. Mój nos mówi mi, że chyba podniosłeś ją troszkę bliżej niż w Łężycach - na pewnym pięknym wzgórzu. Wisisz mi EB. Aktualnie zastanawiam się czy napisać artykuł na temat tej blaszki i historii tego oddziału. Jeżeli Odkrywca wypłaci mi autorskie za tekst i zdjęcia puszczę go w majowym numerze. Masz inne blaszki z tego terenu?
Napisano
Dziękuję. Interesujący zbiór. Faktycznie mówimy o różnych miejscach. Do 'A' - zapomniałeś o blachach szkolnych Ostsee. Pozostałe leżały w konkretnych miejscach, więc teza o rozsypywaniu jest błędna. Chodziło mi o blaszki imienne, na których były nabite specjalności i inne dane.Pozdrawiam.
Napisano
Ponawiam prośbę o rozszyfrowanie bicia na blaszce. Nieśmiertelnik jest wykonany z cynku i jest wielkości blaszek używanych przez kriegsmarine. Został znaleziony w okolicach Łężyc koło Gdyni.
I 10 28 LSW
Napisano
Dzięki za identyfikację! Oczywiście wiszę Ci browarka:) Jeżeli chodzi o miejsce, gdzie ją znalazłem, to były tam też inne blachy...W większości wojsk lądowych. Tylko czy myślimy o tym samym miejscu?
Napisano
Miejsce jest charakterystyczne. Czy możesz mi podać oddziały z blaszek z tego terenu? Od lat staram się na ich podstawie identyfikować oddziały wchodzące w skład armii Prusy Wschodnie ". Co prawda jedna blaszka danego oddziału nie świadczy, że walczył on cały, ale jest to jakaś metoda. Na Helu bywałeś? Też interesują mnie informacje na temat blach. Masz coś do wymiany? Pozdrawiam.
Napisano
W tzw. Łężycach (nie są to dokładnie Ł. , ale i tak każdy wie o które miejsce chodzi) było sporo tych blach, razem z flumami i Marinehelferinami ( Razem dobrze ponad 300). Poniewierały się też po okolicy rozciągnięte zapewne przez okoliczną młodzież po wojnie.
Nie wygląda na to żeby były wydane, bo trafiały się z kolejnymi numerami, szczególnie dużo było ich w okolicach północnej drogi.
pozdr.
A.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie