Solaris czy HS-3

[moro]

Witam

Noszę sie z zamiarem kupna pierwszego wykrywacza, jestem po lekturze kilku forów i nie bardzo już wiem co wybrać. Podjęcie decyzji jest o tyle trudne że jeśli znalazłem potecjaly obiekt zainteresowania to po chwili znalazłem debate na temat tego sprzetu że coś z nim jest nie tak ( chodzi mi o Solarisa i HS-3 ) . W swojej przygodzie z eksploracją nastwiam się głównie na tzw. Militarke" i wytypowałem dwa wykrywacze powyżej. Bardzo prosze bardziej doświadczonych kolegów o rade ewentualnie poradzenie jakiegoś innego sprzętu w tym przedziale cenowym.

Pozdrawiam

[panzerkpfw]

solaris i hs3 to podobne zasięgowo wykrywki, ale myślę, że solaris to lepszy wybór i na długi czas. Co do hs3 - potrafi się psuć (wypadające przełączniki, trzeszczące potencjometry) no i najważniejsze - konstrukcja jest słaba i potrafi się złamać. Poza tym, żeby dostać nówkę trzeba czekać nawet pół roku z zamówieniem u producenta!
Reasumując - polecam solarkę, to na prawdę dobra maszynka i warto w nią zainwestować swoje PLN-y
pozdro

[hombre1]

Kol.napisał,że nastawia się na militarkę więc nie ma wątpliwości,że z dwóch wym.wykrywaczy HS-3 jest lepszy...powiem więcej na militarkę jest chyba najlepszy.Solaris ma tryb statyczny i owszem,ale bardzo niestabilny.Konstrukcja HS-3 jest bardzo solidna.Rurka w dolnej części pęka,to prawda,ale tylko przy militarnym podejściu do gruntu i drzew.Nawet po zamoczeniu w wodzie i wysuszeniu zatrybi.Nie wiem,czy trzeba czekać pół roku(ja czekałem 3 tygodnie),ale jeśli to prawda,oznacza to tylko tyle,że jest niesamowity popyt.na militarkę HS-3 zdecydowanie górą-kto twierdzi inaczej,mija sie z prawdą.Pozdr!

[terenowiec69]

Nie zgadzam sie całkowicie z twoja wypowiedzią.Nic się nie psuje,przełaczniki nie wypadają,chyba że je sił wepchasz do środka to tak.Potencjometry nie trzeszczą,trzeba dbać o sprzęt i przecierasz lekko wilgotna sciereczką po wykopkach.
Konstrukcja jest idiotoodporna,co tam w niej mozna złamać?
Lekkie rurki alu na zatrzaskach i żerdz dolna plastikowa bardzo stabilna.Bardzo dobry przewód mięciutki,elastyczny przepust cewki,cewka hermetyzowana ,nie to co teraz w zachodnich.
Nie pół roku ,tylko czasami około tygodnia trzeba czekac i to czasami ze względu na zamówiony rozmiar cewki.
Z konstruktorem miło sie gada i zawsze doradzi.
Nie wiem skąd ty takie masz informacje,miałeś HS-3?
POZDR.

[hombre1]

Kol.panzerkpfw niedawno napisał w temacie sprzętu na militarkę,cyt.Odwołuję kolegów do tego wątku http://www.odkrywca.pl/suvergin-gt-wymiana-doswiadczen,485542.html#485542 zdjęcia dołków mówią wszystko :)

co do gti-z tego co kojarzę to ten sprzęt jednak mimo wszystko jest monetkowy bardziej niż militarkowy.
A salamandra? tu nie mam zdania.
uważam, że
1-sovereign
2-proxima
3-smetek

ale to oczywiście tylko takie moje przemyślenie, bo przecież nikt nie jest w stanie ocenić który jest lepszy, bo wykrywki są do siebie bardzo podobne ;)
no i pamiętajmy - nie tylko zasięg się liczy, bo bez PORZĄDNEJ! dyskryminacji ani rusz!

pozdr ".

Solarisa jakoś Kol.przed HS-3 nie wymieniał ?! Pozdr!

[panzerkpfw]

nie, nie gloryfikuję solarki ze względu na zasięgi! smętek to też super maszynka na militarkę, tyle, że ma wady typu przełączniki, guzik pod kciukiem i dolna część rurki, które się potrafią zwyczajnie zepsuć i przecież nie zaprzeczycie, bo takie są fakty.
Jeśli powiedziałem coś nie tak to wybaczcie!
pozdrawiam i sorry jeśli coś nie tak!

[panzerkpfw]

a co do czekania, to oczywiście nie uogólniam, ale znane są przypadki kupujących, którzy na smętka czekali nawet pół roku. Niemniej jednak smętek to bardzo dobry militarkowiec.

[1szybki]

hs-3 niezniszczalny sprzęt
mój pierwszy wykrywacz ,a mam go do tej pory i nigdy go nie sprzedam ,biegałem jeszcze z ace250 i white's xlt
ja kupiłem od ręki,dziś telefon jutro odbiór
na militarkę-naprawdę głęboki sprzęt
tak na marginesie tydzień nad morzem ze smętkiem=400pln na plus

[arci]

Jak na mili tarkę to najlepszy jest moim zdaniem rutus solaris jest głęboki.Mam na nim bardzo dobre wyniki i nie zamierzam go zmieniać.Zdrów

[220V]

Ja miałem HS-a rok, i z wyników byłem zadowolony, niestety znużyło mnie kopanie głebokich dołów i zakupiłem coś bardziej uniwersalnego, czyli SOLARISA
na typowe żelastwo i grubszy kolorek polecam bardziej HSa,
jest jednak głebszy, a ten statyk w Solarku niestety mu nie dorównuje...
ale ja z poprzedniego jak i z obecnego sprzetu jestem zadowolony,
tyle że teraz już mniej po lesie chodzę bardziej pola i drobiazg kolorowy mnie interesuje,
a do tych celów HSa już nie polecam...
pozdro