Gambit Napisano 17 Wrzesień 2008 Autor Napisano 17 Wrzesień 2008 Witam.Pytanko czy ktos uzywa przy dokumentacji znalezisk dataloggera, chodzi mi o tworzenie mapy znalezionych rzeczy. Przy odrobinie wkladu czasu i checi mozna by z dokladnoscia do paru metrow stworzyc mape walk w danym miejscu, uzywajac np. google maps itp.Pozdrawiam - Gambit.
Gambit Napisano 22 Wrzesień 2008 Autor Napisano 22 Wrzesień 2008 Nikt...? Nic...? To moze jak katalogujecie swoje fanty, chodzi mi o system oznaczania zeby po latach wiedziec gdzie co wyszlo z ziemi, bo przedmiot ktory traci zwiazek z miejscem znalezienia wg. mnie traci polowe swojej wartosci historycznej.
Menzo Napisano 22 Wrzesień 2008 Napisano 22 Wrzesień 2008 Kiedyś juz o tym myslałem by robić to takim sposobem: Druk mapki poszukiwań z Zumi (wtedy google earth) i zaznaczanie ciekawszch znalezisk pisakiem, potem do archiwum. Mozna tez wyposazyc sie w GPS i odwzorowac trase marszu na mapie. To jest dopiero fajna sprawa jak widzisz dokładnie trase swoich poszukiwań po miejscówce. Bardzo przydatne na monetkowe pola gdzie liczy sie kazdy metr. Mape walk do paru metrów. Hmm Rozumiem wojne pozycyjną ale według mnie jest to naprawde uciążliwe gdy połowe czasu poszukiwań zajmuje ci punktowanie na mapie znalezisk. No chyba ze mamy pomocnika-kartografa. +++Pozdrawiam++Menzo
Gambit Napisano 22 Wrzesień 2008 Autor Napisano 22 Wrzesień 2008 Opracowywanie szczegolowe mozna zostawic na dlugie zimowe wieczory, a na biezaco przygotowywac do tego baze... :) A co do punktowania na mapie to wlasnie datalogger robi to za Ciebie. Wystarczy w aparacie i w dataloggerze ustawic ten sam czas, wykopujesz, pstrykasz fote, w domu soft sam do pliku exiff dopisuje wspolrzedne geograficzne, gdzie sie znajdowales w momencie pstrykniecia foty.Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.