Skocz do zawartości

Domen123 Dziękuje !!


michal123456789

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
AD:

Witam wszystkich forumowiczów! Mam kilka ciekawych informacji, które mogą się przydać w naszych poszukiwaniach. Może nie bezpośrednio związane z konkretnymi wrakami, ale na pewno w temacie - fragmenty niemieckich raportów dziennych - kilka epizodów: 1. Otoczone i zniszczone czołgi pod Biskupicami w dniu 8 września: Walczył tutaj oddział wydzielony z 2. Dywizji Pancernej: O godzinie 02:45 siły wroga otwierają ogień na siły naszej Kampfgruppe w Biskupicach. Zostaje zauważony silny oddział nieprzyjaciela wychodzący z pobliskiego lasu. Nieprzyjaciel zbliża się, umiejętnie wykorzystując sprzyjający teren, który zapewnia mu w dużym stopniu osłonę przed ostrzałem i dociera do peryferii Biskupic. Polskie działka ppanc. i artyleria kładą ogień na nasze czołgi, które są doskonale widoczne w świetle płomieni jakie ogarnęły wioskę. O godzinie 5:00 czołgi wsparte piechotą rozpoczynają kontratak na polskie pozycje. Natarcie rozpada się na kilkadziesiąt drobnych potyczek indywidualnych lub w małych grupkach - czołgi przeciwko działkom ppanc. Czołg dowódcy grupy zostaje trafiony trzykrotnie - dowódca batalionu czołgów i cała załoga jego czołgu ginie na miejscu. Dowódca 6 batalionu z Panzer-Regiment 3., dowódca 8 batalionu z Panzer-Regiment 3. i adiutant batalionu są ranni. Zapas amunicji niebezpiecznie się kurczy i czołgi zmuszone są do odwrotu na linię drogi Radłów - Biskupicie. Czołgi tworzą obronne jeże i oczekują w takim szyku na wycofującą się spod Biskupic piechotę. Kiedy piechota osiąga cel i dołącza do czołgów, resztki Kampfgruppe wsiadają na pozostałe 6 czołgów i udaje im się przebić przez polski pierścień okrążenia do Radłowa. Pod Biskupicami Kampfgruppe straciła 51 zabitych, 18 zaginionych, 93 rannych, 23 zniszczone czołgi (w tym 2 czołgi dowodzenia). Pod wieczór elementy 2. Dywizji Pancernej przekraczają Dunajec pod Tarnowem i nacierają na północny-zachód na kierunku Biskupice - Żabno." Zniszczone wraki niemieckich czołgów po zdobyciu Biskupic dostały się w polskie ręce. 2. Teraz coś odnośnie bitwy pod Mławą - konkretnie 1 września 1939 - straty batalionów czołgów Dywizji Pancernej Kempf": I./Pz.Rgt.7 stracił tego dnia 15 zabitych, 19 rannych, 7 czołgów zniszczonych bezpowrotnie i 32 uszkodzone. II./Pz.Rgt.7 stracił 33 czołgi - łączne straty Dywizji Kempf" w czołgach wyniosły 1 września 72 maszyny. 3. Pojawiły się tutaj 2 zdjęcia czołgów zniszczonych w rejonie Ruszkek - walczył tam Panzer-Regiment 35. i poniósł tam ogromne straty - tego dnia (był to 16 września) straty Pz.Rgt.35 wyniosły wg. niemieckiego raportu: 16 KIA, 19 WIA, 14 MIA, 23 zniszczone czołgi. Wieczorem 16 IX w pułku pozostało już tylko 65 czołgów (kampanię zaczynał mając ich co najmniej 177). Opis podpułkownika Eberbacha, dowódcy tego pułku - część pułku uległa tam rozbiciu, inna część rozproszeniu - jednak ostatecznie dzięki uporowi żołnierzy udało się wyrwać z tego DIABELSKIEGO KOTŁA" - jak to określił sam Eberbach: 15 września pułk otrzymuje rozkaz, aby wraz z Leibstandarte i 12. Pułkiem Strzelców atakować przez Bzurę, w celu zajścia od tyłu okrążonego pod Kutnem silnego zgrupowania wojsk polskich, podczas gdy pozostałe jednostki dywizji mają ubezpieczać znad Bzury na północ. Pułk zaczyna 16 września o godz. 5.00. Osiągnięcie pozycji wyjściowych zajmuje jednak trochę czasu. Saperzy muszą wzmocnić znajdujące się na Bzurze przeprawy. Atak powinien rozpocząć się o 7.00, jednak zostaje przesunięty. Jak się okazuje przekroczenie rzeki napotyka na trudności. Nasi saperzy mają pełne ręce roboty. O godz. 11.00 bataliony wyruszają ostatecznie do ataku. Pada deszcz. I batalion powinien przez Bibijampol osiągnąć szosę Młodzieszyn-Ruszki, II uderza z tym samym zadaniem z południowej części wioski Żukowska. W Bibijampolu I batalion zadaje wrogowi ciężkie straty. Zdobywa 2 działa, osiąga już o 12.30 szosę i atakuje uciekające kolumny wroga. II batalion trafia pod Adamową na silnego wroga, któremu zadaje wysokie straty. Ale 6. kompania zostaje prawie cała unicestwiona przez polskie działka przeciwpancerne, które niewidoczne stoją w małym lasku. Ginie Leutnant Diebisch, Leutnant Cossel zostaje ciężko ranny. Pomimo to II batalion o godz. 14.00 również osiąga swój cel ataku. Jednostki 1. Panzer-Division, które miały spotkać się z nami pod Ruszkami nie nadchodzą [dodam, że w tym czasie 1. Pz-Div. była w jeszcze większych tarapatach - jej pułki pancerne zostały rozbite i okrążone w rejonie Kiernozi] Polacy kładą z trzech stron niezwykle silny ogień artyleryjski na nasz pułk. Nasze czołgi stoją niczym tarcze strzelnicze, ale nie mogą pozostawić samych sobie przybyłych wraz z nimi żołnierzy piechoty, bo Polacy atakują fala po fali. Połączenie radiowe z dywizją urywa się. Na głębokiej flance słychać ogień karabinów maszynowych i granatników. I batalion musi się po poniesieniu strat wycofać ze znajdujących się pod silnym ostrzałem Ruszek. Czołgi mają już tylko resztki amunicji. Zawezwane wsparcie artyleryjskie nie nadchodzi. Ciągle nowe masy wroga atakują pomimo strat przez nasz ogień na Ruszki. Zaczyna padać deszcz. Przed 17.00 radiostacja odbiera rozkaz do odwrotu. Osłaniana przez nasze czołgi, piechota odrywa się od wroga. Potem i my powoli wycofujemy się. W Juljopolu strzela do nas polska piechota, której nie możemy ostrzelać w egipskich ciemnościach. Tu jest jak w diabelskim kotle. Przy postoju w Bibijampolu żołnierze zapadają gdzie i jak leżą w głęboki sen, tak są przemęczeni. II Batalion musi całą noc wraz z piechotą odpierać polskie ataki." Pozdrawiam! Wkrótce dodam info o jeszcze kilku krwawych epizodach, które z pewnością zasługują na to żeby poszukać wraki z tamtych miejsc ;).

A dokładnie:

2. Dywizji Pancernej: O godzinie 02:45 siły wroga otwierają ogień na siły naszej Kampfgruppe w Biskupicach. Zostaje zauważony silny oddział nieprzyjaciela wychodzący z pobliskiego lasu. Nieprzyjaciel zbliża się, umiejętnie wykorzystując sprzyjający teren, który zapewnia mu w dużym stopniu osłonę przed ostrzałem i dociera do peryferii Biskupic. Polskie działka ppanc. i artyleria kładą ogień na nasze czołgi, które są doskonale widoczne w świetle płomieni jakie ogarnęły wioskę. O godzinie 5:00 czołgi wsparte piechotą rozpoczynają kontratak na polskie pozycje. Natarcie rozpada się na kilkadziesiąt drobnych potyczek indywidualnych lub w małych grupkach - czołgi przeciwko działkom ppanc. Czołg dowódcy grupy zostaje trafiony trzykrotnie - dowódca batalionu czołgów i cała załoga jego czołgu ginie na miejscu. Dowódca 6 batalionu z Panzer-Regiment 3., dowódca 8 batalionu z Panzer-Regiment 3. i adiutant batalionu są ranni. Zapas amunicji niebezpiecznie się kurczy i czołgi zmuszone są do odwrotu na linię drogi Radłów - Biskupicie. Czołgi tworzą obronne jeże i oczekują w takim szyku na wycofującą się spod Biskupic piechotę. Kiedy piechota osiąga cel i dołącza do czołgów, resztki Kampfgruppe wsiadają na pozostałe 6 czołgów i udaje im się przebić przez polski pierścień okrążenia do Radłowa. Pod Biskupicami Kampfgruppe straciła 51 zabitych, 18 zaginionych, 93 rannych, 23 zniszczone czołgi (w tym 2 czołgi dowodzenia). Pod wieczór elementy 2. Dywizji Pancernej przekraczają Dunajec pod Tarnowem i nacierają na północny-zachód na kierunku Biskupice - Żabno." Zniszczone wraki niemieckich czołgów po zdobyciu Biskupic dostały się w polskie ręce.
Napisano
Co do boju pod Biskupicami Radłowskimi to tam się biły elementy 6.dp odcięte po wysadzeniu mostów na Dunajcu. Istotą walk było niedopuszczenie Niemców do budowanych przepraw bliżej Wisły.
Jest sporo na ten temat np. relacja mjr. Ludwika Bałosa 20 pp w monografii pułku, czy relacje żołnierzy 12 pp, tam walczył i został rozbity pluton artylerii piechoty tego pułku. Bałos też napisał w WPH sprostowanie na ten temat do książki Steblika.
Napisano
A ma ktos moze wiecej info lub wie gdzie znalezc o przeprawie niemieckich czolgow kilka wsi wyzej niz biskupice we wsi :

Otfinów prze F !!!

AD:

...kompania uległa w tym czasie rozproszeniu. Wobec zniszczenia mostu w Biskupicach jej czołgi przeprawiły się rankiem 8 września brodem pod Otwinowem
Napisano
Gwoli wyjaśnienia:

Dowódca 6 batalionu z Panzer-Regiment 3., dowódca 8 batalionu z Panzer-Regiment 3. i adiutant batalionu są ranni."

mowa tu o dowódcach/adiutancie kompanii, nie batalionu. Dowódca Kampfgruppe w osobie Oberstlt. Dipl. Ing. Herberta Baumgarta, dowódcy II. batalionu Panzer-Regiment 3., poległ w Biskupicach Radłowskich. W szkole broni pancernych której był szefem wystawili mu potem ładny pomnik...

A info pochodzi ze strony Awendera. Widać uzupełnił raport o nowe informacje:

2.Pz.Div.:
Pz.Rgt.3: At 2:45 the enemy fire out of the forests west of Biskupice increases and 6th company reports enemy movements also in the western part of Biskupice. The company retreats to the road Radlow – Biskupice where the infantry receives heavy enemy fire. A german AT-gun is lost at the west of Biskupice.
3:30 polish forces covered by high potatoe and cornfields advance on the road Radlow – Biskupice.
3:45 Biskupice except the eastern part with the bridge is in enemy hands. Directly firing artillery and AT-guns attack the tanks of II./PR.3.
5:00 Obstlt.Baumgart leads a counterattack with elements of 8th, 6th company and the light platoon to stop the advancing enemy and take out heavy wepaons in the forests. The tank of Obstlt.Baumgart receives three AT-gun hits killing Baumgart, N.O.Olt.Dr.Hild and the driver. After the commanders of the 6th, 8th and the Abteilungsadjutant are wounded the attack changes to several individual, unccordinated attacks. The attack fails and after most tanks are out of ammo they retreat back to the road Radlow – Biscupice at 8:30.
In the meantime a small number of enemies crosses the Dunajec and reaches the dam south of Biskupice on the westbank.
Directly south of the bridge the tanks of the regimental HQ, individual vehicles and the recon-platoon sets up a hedgehog defense which stands strong against enemy attacks and provides cover for the infantry. Under the command of the v.Thoma these forces break out with the last ammo and fuel reserves and reach Radlow.
10:00 Six combat ready vehicles under the command of v.Thoma attack towards Biskupice again and finally clear the area from enemy troops.
The I./Pz.Rgt.3 advances west of Wola Radlowska.
Large numbers of captured equipment and hundreds of polish soldiers.
Losses of PR.3 18 KIA (2 officers), 21 WIA, 2 MIA. 7 missing soldiers already returned from captivity.
Vehicle losses: 10 PzKpfwg.I, 9 PzKpfwg.II, 2 PzKpfwg.IV, 2 PzBefWg.
Losses of I./S.R.2: 33 KIA (1 officer), 72 WIA, 10 MIA."

Pozdr.,
MJU

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie