Niedzielne poszukiwania

[yasioo]

Właśnie wczoraj wybrałem się na kolejną wyprawę w rejony północno-wschodniej Polski.Efekt jak to u mnie znowu przeszedł oczekiwania.Oprócz paru fantów (łuski niemieckie samolotowe,radziecka 37mm z miedzi,latarka z czasów wojny itp.)doszły mnie kolejne szczegóły o czołgu.Temat ten miałem juz wcześniej, potem się urwał, ale teraz znowu go drążę.Mam pytanie: z kim warto by współpracować, aby temat wydobycia stał się realny i aby tak jak wiele czołgów przede mną temat nie uciekł" za granicę?
yasioo
p.s.mój mail to yasiooxx@wp.pl ,ale rzadko mogę tam wejść

[yasioo]

precyzuję, że przypuszczalnie chodzi o sprzęt radziecki, jednak nie wiem tego nawet na 100%
yasiooxx@wp.pl

[Gość]

Chyba z Muzeum Orła Białego. Ale ruski sprzęt może nie być wart wyciągnięcia.
Pozdrawiam

[Gość]

ludzie trzeba wszystko wyciągac.......za parę lat juz ich nie będzie.......nawet t-34....moze to nitowana wczesna wersja:)))))

[yasioo]

Uważam,że nawet radziecki czołg będzie wart wyciągnięcia,dzisiaj wiem tyle wjechał,zatonął i nikt go póżniej nie wyciągał"-mieszkańcy nie wspominają o jakiejkolwiek akcji wyciągania czołgu przez wojsko,rzadko się to zdarza, ale jest możliwe.Sam mam ograniczone środki i pole manewru, ale chętnie będę współpracował.Proszę o kontakt na mail ,jeśli temat kogoś interesuje.
yasiooxx@wp.pl