Skocz do zawartości

 Ksiazka p.Aniszewskiego


Gość wykrywacz

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Kupiłem ostatnio ksiazke p.Aniszewskiego i bardzo sie rozczarowalem.Myslałem ze bedzie w niej cos lepszego.Według mnie p. Aniszewski nic nowego nie wniósł.Nadodatek kupilem chyba zle wyprodukowany egzemplarz poniewaz sa tam czasami puste kartki.A co inni posiadacze tej ksiazki mowia?
Napisano
Zgdzam sie z wykrywaczem. Ksiazka posiada wiele bledow a jej autor powoluje sie na niesprawdzone fakty uznajac je za pewni. Np. pisze ze w Lubiazu byla fabryka produkujaca V-1, V-2 i V-3. Przeciez to nonsens. Nawet jesli fabryka byla to nie mogla produkowac wszystkiego. Na koncu Wysmiewa Witkowskiego i jego mucholapke" a sam pisze fantastyke.
Po drugie mowi ze na pewno jest kompleks na Mosznej i pod Wielka Sowa choc jak to mowia a pewno to Kopernik nie zyje". Trzeba miec dowody a nie przypuszczenia albo uzywac slownictwa typu hipoteza", przypuszczalnie", mysle, że", wydaje mi sie", ..moze wskazywac".
Rozdzial o obozach pracy jest kompilacja tekstow Koniecznego, Kruszynskiego i opracowan GKBZH wiec nie wnosi nic nowego. Napycha tylko ilosc stron.
Rysunki z faszystowskimi" znakami, herbami i ikonkami sa naiwne.
Same badania Aniszewskiego sa OK i trudno odmowic mu zawzietosci badacza i doswiadczenia. Chociaz mam wrazenie ze jego praca jest jakas stronicza. Odrzucil dokonania innych badaczy, pominal ich prace zarowno w tekscie jak rowniez w indeksie osobowym.
Fatalnym jest brak przypisow do cytowanego materialu co powoduje ze jego ksiazke mozna porownac do prac Witkowskiego z dodatkiem wlasnych doswiadczen i prac.
A sklad jest FATALNY.
Napisano
zgadzam sie z przedmowca i dodam ze brak w niej jest materialow archiwalnych. Mam tez nieodparte wrazenie ze autor stanal na roku 1998 na swojej znajomosci badan Riese. Po tym czasie pojawilo sie juz kilka innych ciekawych ksiazek nawiazujacych do Riese. Mozna bylo do nich nawiazac.

daniel
Napisano
mimo wielu przeciw", uważam, że jest to jedna z lepszych(o ile nie najlepsza) pozycji o Riese, a działy - badania terenowe, sš moim zdaniem extra.
Napisano
Wlasnie skonczylem czytac. Dzial o poszukiwaniach terenowych rzeczywiscie jest bardzo ciekawy ale reszta... Nic nowego. Mi tez brakowalo przypisow. Pan Aniszewski cytuje ciekawe rzeczy ale nie wiadomo skad one sa i czy sa prawdziwe?
Napisano
Może nic nowego ale co takiego rewelacyjnego było wcześniej. Cały czas są tylko zagadki i znaki zapytania. Aniszewski przynajmniej prowadzi poszukiwania i prace terenowe i to nam przedstawił. Oczywiście coś tam dla siebie zostawił ale mnie zawsze bawią różne ciekawe teorie, które rodzą się w głowach pismaków podrasowanych nowymi tematami z książek (znowu kilka lat) strach się bać, będziemy poznawać konfabulacje erenowe". Brak źródeł wielu ewelacji" ale to dobra książka bo autor zna temat od podszewki a to rzadka i cenna zarazem cecha.
Napisano
to jeszcze mogl pomyslec o skladzie. W garazu te ksiazke drukowal? Literowki, bledy w spacjach, tabulatorach... zdjecia wspolczesne ale jakosc tragiczna.
Napisano
...ark zrodel ale to dobra ksiazka"...
To samo mozesz napisac o Witkowskim. On ma jeszcze lepsze. Niemcy lataja na Vrilach itp.
Przeciez wlasnie o to chodzi w badaniach Riese. Dowody! Fakty! Zrodla! A nie dywagacje. I pisanie glupot. yl kompleks ale jest nieodkryty"!!! To samo pisza inni. yla Atlantyda ale nie mozna jej znalezc". Tak nie pisze badacz.
Napisano
zgadzam sie z martinem bormanem.Sklad jest beznadziejny.Czy ty tez nasz puste kartki?Bo ja mam.Równiez zdjecia sa fatalne.Musze przyznac ze p.Aniszewski bardzo duzo chodzil po sowich i na prawdwe sie na nich zna ale ksiazka mogla byc lepsza.A co sadzicie o Kompleksie Wielka Sowa"?Przytocze jeszczejeden cytat zawał (po zlokalizowaniu)sztolni numer 5 w kompleksie Włodarz" wg to to akurat wogle nie ma sensu.
Napisano
Dowody,Fakty Źródła nie ma nic takiego o Riese". Wszyscy opieraja sie na Kruszynskim, Aniszewski poszedł krok dalej. Chwała mu za to. Jest to bezprzecznie najlepsza praca na temat gór Sowich która wyszła do tej pory w Polsce. Zfotografował i oposał wiele obiektów które były obojetnie mijane przez poszukiwaczy". Wystarczy prześledzic forum, wiekszośc skupia sie na osówce, rzeczce...bo tam wiedzie wygodna droga no i jest przewodnik !! zróbmy 30% tego co on ( i jego ekipa) i bedziemy spokojnie mogli go krytykować. Wiecie ile trudu i pieniędzy potrzeba na wydanie takiej ksiązki !? ksiażka nie jest bez wad , ale jak słysze głosy niedzielnych poszukiwaczy...
Napisano
OOO...przylacze sie do dialogu
Kolega xxxxxx sie mysli... Sa zrodla i polskie i niemieckie. Jest dokumentacja wojskowa sa przesluchania swiadkow jest kilka dokumentow stemplowanych przez Anlage Riese.
Ale chyba przedmowcom chodzi o przypisy tych materialow z ktorych korzystal tak sie robi w profesjonalnych pracach
Napisano
Trudno kupic te ksiazke w Warszawie. Jednka dualo mi sie. Rzeczywiscie ciekawe badania ale tej esencji starczyloby na 2-3 artykuly w Odkrywcy.
Hitlerowskie plany" rzeczywiscie sa conajmniej dziecinne podobnie jak zdjecie SS w Riese.

Serdeczne Pozdrowienia
adam
Napisano
ja nie mam pustych kartek, chcesz to podrzucę ksero
Napisano
dobrze, ze nie ma 6 tej sztolni w tym samym miejscu a fotki mi się podobają
Napisano
Nie wiem jak Kruszyński (bo nie mam), ale Aniszewski wskazał jeden ciekawy element-lotnisko na W.Sowie.
PS czy na Riese też już była skoda felka na odpowiednich numerach?
Serdeczne Pozdro....
Napisano
Ha, udało się, w końcu kupiłem, choć przyznam się, że już zdążyłem stracić nadzieję! :-)
Nie przesadzajcie, edytorsko nie jest tak źle, ale istotnie, w porwnaniu z rewelacyjną wartością dokumantacyjną, razi nieco za duża dawka przypuszczeń podawanych jako pewniki, gdzie centrum" bije wszelkie rekordy. A jeżeli chodzi o teorie n/t przeznaczenia Riese, to p. Aniszewski, niestety, kłamie pisząc, że teza o przeznaczeniu na FHQ opiera się li tylko na informacjach od v.Belowa - bo także przecież od Speera i Dorscha, co było wielokrotnie wcześniej cytowane i roztrząsane w różnych książkach, no i wynika to jeszce ze wszystkich możliwych wypływających teraz dokumentów. Ale cóż, ma facet swą ideę fix.
  • 4 years later...
Napisano
znalazł sie tam dodatek o udigerze"....i chyba to wszystko. Niestety, wydanie II rozszerzone, a powinno byc Poprawione i UZUPEŁNIONE...była dobra okazja na cos nowego, ale sie ktos pospieszył ..:(
Napisano
Kolego xxxxx w dzisiejszych czasach wydanie dobrze napisanej książki jest finansowane przez wydawcę. Trud potrzebny jest w czasie badań terenowych.Tego autorowi nie można odmówić,choć nie do wszystkich opisanych miejsc przyłożył się z należytą starannością.Osobiście nie widzę nic złego w skupianiu się na jednym obiekcie, jeśli prowadzi to do jego rzetelnego poznania.Opieranie się na publikacji Kruszyńskiego jest słuszne, bo zawiera ona zwięzły i prawdziwy opis obiektów pozbawiony teorii fantastycznych".Można, prowadząc własne badania, uzupełniać stan wiedzy o Riese i publikować.Jak dotąd nikt nie napisał książki o charakterze naukowym,która zawierałaby całą obecną wiedzę o obiektach w G.S. Książka Aniszewskiego cieszy, ale jej ocenę obniża fatalna jakość zdjęć i snucie przez Autora niesamowitych opowieści dla turystów.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie