Skocz do zawartości

250 = F2??


longwood

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam właśnie stałem sie posiadaczem FISHERA F2 i co do testów to już zrobione w terenie. Nabój od Mausera 30cm , 5gr teraźniejsze z 21cm wszystko elegancko pokazuje żadnych niestabilności ,działa jak należy, dyskryminacja tez spoko nie chcesz kopać śmieci małych i metalowych ustawiasz i już nie wykrywa nawet jak masz gwoździa pod sondą.Saperkę wykrywa gdzieś z około 60-70cm bo nie jest za wielka jakieś 15 na 20 cm to na dynamiku ,a na statyku jak wcisnąć pin point to jeszcze głębiej można coś drapnąć na małe przedmioty super.Testy wykonywane w terenie nie w powietrzu. Wszystko zakopywałem i dobrze ubiłem ziemie.Gleba glinkowata aż mnie ciekawiło czy złapie no i wszystko elegancko wyłapywał stare maleńkie 5 gr aluminiowe z 16cm wielkość mniej więcej jak teraźniejszy 1 grosz.Więc jest wart uwagi.Pozdrawiam
Napisano
Witam właśnie stałem sie posiadaczem FISHERA F2 i co do testów to już zrobione w terenie. Nabój od Mausera 30cm , 5gr teraźniejsze z 21cm wszystko elegancko pokazuje żadnych niestabilności ,działa jak należy, dyskryminacja tez spoko nie chcesz kopać śmieci małych i metalowych ustawiasz i już nie wykrywa nawet jak masz gwoździa pod sondą.Saperkę wykrywa gdzieś z około 70cm bo nie jest za wielka jakieś 15 na 20 cm to na dynamiku ,a na statyku jak wcisnąć pin point to jeszcze głębiej można coś drapnąć na małe przedmioty super.Testy wykonywane w terenie nie w powietrzu. Wszystko zakopywałem i dobrze ubiłem ziemie.Gleba glinkowata aż mnie ciekawiło czy złapie no i wszystko elegancko wyłapywał stare maleńkie 5 gr aluminiowe z 16cm wielkość mniej więcej jak teraźniejszy 1 grosz.Więc jest wart uwagi.Pozdrawiam
Napisano
Ja osobiscie uważam ,że podczas poszukiwań w terenie obydwa wykrywacze będa sie tak samo dobrze sprawować w zasadzie różnice kilku centymetrów w zasiegu nie będą zauważalne. Moim zdaniem Ace250=F2 i niech tak zostanie Pozdrawiam
  • 5 weeks later...
Napisano
Witam

Czy F2 podobnie jak 250ka ( na max czułosci ) wzbudza się od uderzeń o patyczki,gałązki itd,itp ???

Pozdrawiam
Napisano

Witam.Zwracam sie uprzejmie z prośbą o poradę.Przygode z wykrywaczem zacząłem od niedawna.Używałem samoróbki PI Jabel".Wykrywaczem łapałem same żelazne śmieci i teraz chciałem przejść na bardziej zaawansowany wykrywacz.Moją uwage zwróciły wykrywacze:Fisher f2 i Bounty hunter Quick Silver.Proszę o żetelną oinie który wykrywacz powinienem wybrać

  • 1 month later...
Napisano
Witam!

Używałem garretta ace 250 a teraz
używam fishera f2 i z ręką na sercu
muszę przyznać że fisher jest lepszy.
Jestem z niego bardzo zadowolony! :)
Tam gdzie wcześniej chodziłem z 250-tką
idąc z fisherkiem wyciągałem łuski i
monetki.


Pozdrawiam!
  • 6 months later...
Napisano
Fisher F2 to naprawdę fajny sprzęt za niewielkie pieniądze, chciałem już kupować coś z górnej półki, ale na razie kupię F2.
Ostatecznie przekonał mnie do tego ten właśnie wątek, jak i test który znalazłem na tej stronie. W teście najistotniejsze jest to że wykrywacz daje bardzo pewne sygnały, jest stabilny i niewiele płytszy od wieloczęstotliwościowców jak np. minelab (które dodatkowo jeszcze dysponują większą cewką).
test jest tutaj
http://www.joanallen.co.uk/a_testreports/fisher_f2.pdf
Napisano
Wrzucam jeszcze raz to co zauważyłem:
Miałem Ace 150 mam Fischera F2.
Pierwsze wyjścia z Fisherem F2 mam za sobą i : plastik trochę gorszej jakości niż w Garrecie, tak samo wtyki. Puszka na elektronikę większa sporo, wyświetlacz bardzo duży, wszystko dobrze widać. Przuciski niejako zalaminowane, pokryte miękkim plastikiem, trzeba uważać przy wycieraniu. Z kolei ta budowa lepiej zabezpiecza elektronikę przed lekkim deszczem lub śniegiem. Cewka się nie rysuje i nie trzeba tak na nią uważać, dobrej jakości tworzywo. Nie robią sie odpryski jak w Garrecie. Praca rózni się zasadniczo tym, że nie ma czegoś takiego jak gong na monetki i inne podobnego kształtu przedmioty, które aż chciało się kopać. Tutaj póki co zauważyłem, że każda moneta może mieć inny dźwiek, bo jest z innego metalu - 20 gr 29-30 nickiel, 10 zł PRL 37-39 tab, 61-62 zinc 5 groszy 1961 r., 73-76 dime 50 pfenning 1940 r. i nie ma przeskoków jak w ACE coins metal coins. W Ace regował najpierw jakby na kształt, Fisher wskazuje tylko metal. Trzeba kopać każdy sygnał. Bardziej to przypomina pracę z innymi wykrywaczami. Ping pong" to rzecz przydatna, 150 tego nie miała i naprawdę dużo pomaga, przynajmniej mi. Wykrywka trzeba przyznać sięga głebiej, przeszedłem po starych ściezkach i wyszło parę innych rzeczy, duży plus chociaz dziury też większe trzeba kopać. I różnica w zasilaniu - 4 paluszki 1,5 V do dwóch baterii 9V. Zatem Fisher nieco droższy w utrzymaniu, ale baterie trzymają trochę dłużej.
Fisher nie wzbudza się na najwyższej czułości w przeciwieństwie do Ace, standartowo czułośc ustawia sie na 75% po włączeniu. Oba nie mają regulacji głośnośći, tu i tu pomaga przyklejona taśma na wyjście dzwięku z głośniczka.
W Ace przeszkadzał bardzo zółty kolor, wygladał jak zabawka, cóż przeznaczony na plaże i tam się najlepiej sprawuje. Jak masz na plaży gong to wiadomo, ze monetka i kopiemy. Fisher wskazuje, że coś jest i tyle.
Podsumowując - moim zdaniem na plażę lepszy Ace, w terenie Fisher. Przemawia za tym fakt, ze nie rzuca się tak w oczy i ma lepszy zasięg. A trzeba przyznać, że F2 w porównaniu z X terrą 70 zasięg ma prawie o połowę mniejszy :( Zatem każdy cm się liczy. Pzdr.
Napisano
Ja mam 250-tke i jestem z niej bardzo zadowolony jednak chciałem kupić fishera ale brakło hajsu ale sądźąc po opisach kolegów fisier jest nieco lepszy
dasz dół

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie