Skocz do zawartości

Na nudę...


sivydym

Rekomendowane odpowiedzi

Oni swoje, my swoje. I oni i my mamy swoje racje :). Bledne kolo. Na tym forum jest jeszcze jeden topic o tym.

http://archeolodzy.org/forum/viewtopic.php?t=90&postdays=0&postorder=asc&start=0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Po przeczytaniu pierwszego linku odnoszę wrażenie, że autor komentarzy do tekstu Pana Igora jest typowym twardogłowym archeologiem, który nie dopuszcza żadnej możliwości porozumienia z naszym środowiskiem. Wynika to z tego, że w tym wątku tylko krytykuje propozycje zmian przedstawione przez środowisko poszukiwaczy i nie przedstawia żadnych rozwiązań własnych jako reprezentant środowiska archeologów. Jeśli jedna strona się wypowiedziała, wtedy druga strona powinna się wypowiedzieć i po przez rozmowę dojść do konsensusu. W tym wypadku tak nie jest, archeolog Stysz tylko skrytykował i nic więcej. Smutne i żałosne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W drugim wątku są poglądy towarzysza „Stysz”


Cytat: „Poszukiwacze powinni posiadać możliwość otrzymywania imiennego pozwolenia na poszukiwania od konserwatora na określony teren (gmina max powiat) z wyłączeniem stref chronionych oraz nierozpoznanych przez AZP (ogólnie, ze wskazaniem terenu udostępnionego do takich poszukiwań). Pozwolenie powinno być wydawana na okres nie dłuższy niż kwartał. Po upływie tego okresu poszukiwacz zobowiązany byłby do złożenia sprawozdania z poszukiwań (co znalazł), oczywiście miałby także obowiązek natychmiastowego zgłaszania przypadkowo odkrytych stanowisk archeologicznych oraz odnalezionych zabytków. Zgody powinny być udzielane wyłącznie osobą, których moralność nie budzi podejrzeń (niekaralnych, członków stowarzyszeń poszukiwawczych, osobą stale współpracującym z regionalnym muzeum).

Zabytki stanowią własność Państwa i tak powinno pozostać. Państwo powinno jednak posiadać prawo odsprzedaży zabytku poszukiwaczowi lub oddania zabytku w depozyt z możliwością uwłaszczenia (nieodpłatnego przekazania – do prywatnego muzeum), ale tylko zabytków, wobec których jest pewność, ze zostały odnalezione przypadkowo – w ramach wydanego pozwolenia, a nie jako wynik opisanego wyżej szabrowania - też nie każdego zabytku. Decyzję o przekazaniu zabytku w depozyt lub odsprzedaniu poszukiwaczowi powinien podejmować Wojewódzki Konserwator Zabytków. Zabytek przekazany w depozyt poszukiwaczowi winien być zadokumentowany oraz zakonserwowany na koszt poszukiwacza-kolekcjonera zgodnie z wytycznymi WKZ. Konserwator zabytków winien mieć prawo kontroli zabytków przekazanych do prywatnych kolekcji, w przypadku niewłaściwej ochrony muzealiów Państwo powinno posiadać prawo zarekwirowania zabytku.

Ponadto poszukiwacz powinien zagwarantować społeczny dostęp do posiadanych muzealiów. Prawo odsprzedaży muzealiów, lub przekazania prawa depozytu stronie trzeciej, powinny regulować odpowiednie przepisy”

Jak dla mnie warunki zaporowe, ale w końcu było by wyjście do jakiś rozmów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie