pol Napisano 20 Styczeń 2004 Autor Napisano 20 Styczeń 2004 WitamSłyszałem kiedyś , że orgonlności mundurów niemieckich mozna sprawdzić , za pomocą ultrafioletu.Czy to prawda , że przy naświetlaniu orginalnych 2-go wojennych mundurów nici nie będa świeciły , a w ty pózniejszych po naświetleniu będą świeciły???I czy to samo tyczy sie także mundurów z lat 50-60 , czy pózniejszych???Proszę o bardzo szybką odp. , gdyż mam mozliwość zakupienia , ale nie wiem , czy to napewno orginałNo chyba , ze znacie jeszcze jakieś inne metody potwierdzenia autentycznościz góry dzięki pozdro pol
Szefo Napisano 20 Styczeń 2004 Napisano 20 Styczeń 2004 Nic o tym nie słyszałem, wydaje mi się to trochę mało prawdopodobne ale na tym świecie wszystko możliwepozdr
jacek1 Napisano 20 Styczeń 2004 Napisano 20 Styczeń 2004 to bardzo ciekawe ale uważam, że raczej materiał nie może nie dawać żadnych śladów w ultrafiolecie, zwłaszcza jeżeli był użytkowany i był poplamiony przez pot, krew,czy jakieś inne substancje, wręcz przeciwnie powinien powinien dacjakies ślady, ale to jest tylko moja opinia. swoją drogą to gdzieś rzeczywiście czytałem o specjalnych materiałach i niciach na mundury które nie były widoczne w jakimś spektrum światła ale to jakoś dotyczyło czasów bardzo współczesnych.
Szefo Napisano 20 Styczeń 2004 Napisano 20 Styczeń 2004 Musiałby mieć wszyte wstawki jak banknoty, bo te też świecą w UV ale taka masówka w mundurach w tamtych czasach, chociaż Niemcy wtedy jednak trochę wyprzedzali cały świat w pewnych dziedzinachpozdr
jacek1 Napisano 20 Styczeń 2004 Napisano 20 Styczeń 2004 szefo a powiedz mi jak policja poszukuje śladów krwi i odcisków palców, a jak wyglądają niektóre sposoby pisania niewidocznym atramentem, a wkońcu idź na dyskoteke i popatrz na kolory w innej długości światła.
wojna1939 Napisano 20 Styczeń 2004 Napisano 20 Styczeń 2004 W latach 80 mówiono o tym, jakoby mundury wojsk UW były skażone" i można je było widzieć (przy użyciu odpowiedniego sprzętu) w nocy. Wątpie jednak, aby okazało się to prawdą. Spory przekręt.M.
JarekR Napisano 20 Styczeń 2004 Napisano 20 Styczeń 2004 witamto, że ubrania świecą" w ultrafiolecie świadczy o tym, że były wcześniej wyprane w proszku do prania, zawierającym wybielacz optyczny - wszystkie współczesne to zawierają pozdrawiam Jarek
Heinz Napisano 20 Styczeń 2004 Napisano 20 Styczeń 2004 Niekoniecznie, to że ubrania świecą" jest spowodowane domieszką sztucznych składników w materiale użytym do ich uszycia(tak samo jest z nićmi) a jak wiadomo tkaniny sztuczne zaczęto produkować dopiero po wojnie. Teoretycznie można więc określić czy fant który mamy zamiar kupić jest oryginalny. Ale to by było zbyt proste więc pozostają jeszcze u rzeczy uszyte współcześnie z materiału wyprodukowanego przed końcem wojny... Taka metoda sprawdzania oryginalności jest bardzo popularna na Zachodzie.Mundury UW nie były skażone, świeciły" (ale tylko w noktowizorze) ponieważ farby użyte do ich farbowania były czułe na podczerwień.Pozdrawiam.Heinz.
Heinz Napisano 21 Styczeń 2004 Napisano 21 Styczeń 2004 A tutaj przykład wykorzystana ultrafioletu ( kopia/oryginał/oryginał ):
Heinz Napisano 21 Styczeń 2004 Napisano 21 Styczeń 2004 Coś nie tak... spróbuje jeszcze raz.(kopia/oryginał/oryginał)
Szefo Napisano 21 Styczeń 2004 Napisano 21 Styczeń 2004 jacek1, podałem to tylko jako jeden z przykładów, bo do tego co wymieniłeś to można dodać jeszcze kilka
past Napisano 21 Styczeń 2004 Napisano 21 Styczeń 2004 wczoraj na Allegro była podobna dyskusja , z tego co napisał jeden z dyskutantów to świecą nylonowe nici którymi przy podróbka wyszywa się niemieckie orły.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.