strefa przygraniczna po wejściu do Szengen

[gerard_w]

Witam :)

Tak ostatnio zastanawiam się jak to jest z tym Szengen w kontekście naszych zainteresowań.... Kiedyś w telewizji słyszałem że ardzo zadowoleni będą grzybiarze bo będą mogli przechodzić przez granicę szukając grzybów". A jak my?
Czy zmieniło sie coś? można spróbować poszukać np na kiedyśniejszym pasie granicznym? Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie?
Interesuje mnie jedna tak dróżka, kiedyś ponoć bardzo uczęszczana a potem na niej był pas graniczny... Korci mnie żeby tam zrobić wypad w piszczałką...

PS. a może ktoś wie jak to jest z poszukiwaniami na litwie? tj. co byłoby gdybym np z dowodem przy sobie zbłądził" na litewską stronę i natknął się na jakiś zapomniany" patrol?

Pozdroofka
Gerard

[wulfgar]

Po pierwsze sprawdź jakie tam sa przepisy nt uzywania wykrywek. Podejrzewam że w przypadku złapania mialbyś chudszy portfel przynajmniej o grzywnę. Po drugie chyba nie patrzyliby przychylnie na obcych ryjących im lasy i zostawiajacych doły ( zbieranie grzybów jest mniej inwazyjne wiec pewnie przymykają na to oko). Gdyby np u Nas Czesi albo Niemcy zaczeli masowo łazić z wykrywkami po lasach też chyba nie patrzono by na to z sympatią.

[gerard_w]

ok. a jak jest teraz ze strażą graniczną po naszej stronie. mogą sie czepiać że np łazi ktoś 2m od kiedyśniejszego pasa granicznego? czy tak jak do tej pory - zależnie od człowieka? chyba teraz ich trochę mniej powinno być ich?
Pozdroofka
Gerard

[ja20]

też podłączam się do pytanie, mi chodzi o dawną granicę ze Słowacją i legalność poszukiwań na Słowacji i w Czechach.

[boysss]

A mnie chodzi o strefe z niemcami,a jak jest z nasza czesca granicy w zdłóz Nysy łuzyckiej-teoretycznie moge chodzic po pasie granicznym czy nie ?

[barbi]

Nie powinien się nikt przyczepić, musisz mieć co dowód aby nie wylądować na strażnicy w celu ustalenia danych osobowych.