greg83pp Napisano 7 Styczeń 2004 Autor Napisano 7 Styczeń 2004 Witam !Znajomy zastanawia się nad kupnem używanego wykrywacza Prospektor - ja raczej jestem zielony w temacie, prosiłbym o jakieś opinie i osiągi tego sprzętu.Pozdrawiamgrzesiek
Kopi Napisano 8 Styczeń 2004 Napisano 8 Styczeń 2004 Witam!Nie wiem ile lat ma ten Prospektor ale wiem, że Armand polepszył swoje wykrywki zarówno pod względem budowy (mniejsza waga, lepsze wyważenie itd.) jak i stabilnościa pracy. Jeżeli chodzi o zasięgi to tak jak u Armanda - przaeciętne ale nie takie najgorsze. Dla początkującego może być, ale polecał bym prostszy w obsłudze model. Prospektor ma tyle pokręteł, że można się pogubić.PozdrawiamKopi
pavlo777 Napisano 8 Styczeń 2004 Napisano 8 Styczeń 2004 nie wiem jak ten nowszy model sie sprawuje, ja szukałem starszym jakieś 4 miesiace i uważam że to porazka jeśli chodzi o sam sprzęt, a totalna porażka jeśli chodzi o stosunek osiągów/kultury pracy do ceny. pozdrpaweł
greg83pp Napisano 9 Styczeń 2004 Autor Napisano 9 Styczeń 2004 Dzięki wielkie za pomoc !Raczej będę odradzał:) ,czy możecie napisaćtrochę osiągów - np. na jakiej głębokości może wykryć bagnet , we wmiarę normalnej glebie. Jakie jest zużycie baterii - ile do niego wchodzi i na ile średnio pracy może starczyć jeden komplet ?PozdrawiamGrzesiek
Gość Napisano 10 Styczeń 2004 Napisano 10 Styczeń 2004 Kiedyś, bardzo dawno temu próbowałem „podrasować” koledze jednego „Armamda”. Co to były za cyrki, formalnie kabaret. Jak już się nic z tym nie dało zrobić to pomalowaliśmy sondę na zielono ... trochę go podrasowaliśmy. A tak poważnie to latem 2003 idąc rano na plażę z wykrywaczami zaczepił nas gość z Ukrainy (dorabiał sobie w wakacje) i wypytywał o to, co mieliśmy ze sobą a potem przyznał się, że zakupił piszczałkę Armanda. Od trzech lat nie widziałem nowości tej firmy i być może coś się zmieniło... mam nadzieję, że na lepsze.Verte
pavlo777 Napisano 12 Styczeń 2004 Napisano 12 Styczeń 2004 z tego co pamietam, to baterie były 2x 9V. starczało na max 6 godzin, więc trzeba było ze sobą zabierać zapasowy komplet. akumulatorki w sumie wyszły taniej. a osiągi...patrona od mauserka z max 15 cm, wiec, hm... bardzo tak sobie. najbardziej irytujacą cechą była jego niestabilna praca, wzbudzanie sie sygnału od mokrej byle trawki. do tego dochodziła duża waga( ułomkiem nie jestem, ale po 2 godzinach biceps nie wykrzymywał;))tak było w starszym modelu, nie wiem jak w nowszym.pozdrawiampaweł
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.