domini Napisano 22 Październik 2007 Autor Napisano 22 Październik 2007 ja też na ogól nie sprzedaje, chodź teraz mam troche zamiar pochandlować boratynkami mam ich spora ilosc takich których do klasera nie włoze a komus może siespodobaja, tyle ze to groszowe sprawy, ale grosz do grosza i bedzie kokosza:)pozdro
neszna Napisano 22 Październik 2007 Napisano 22 Październik 2007 W mordkę.Nigdy żadnej pieczęci...ech,trza na wiosnę zmienić szperacza...pzdr i dobranoc
latający holender Napisano 23 Październik 2007 Napisano 23 Październik 2007 neszna,u mnie tak się właśnie stało,a piecząteczka wyszła tam gdzie dokładnie byłem i to dwa razy, z kanarkiem.Dobre -że się tak wyrażę-narzędzie ,to podstawa ! Ale też i szczęście :)
dudzin Napisano 23 Październik 2007 Napisano 23 Październik 2007 Na razie tylko odbitka stempelka, który wygrzebał kumpel, ale postaram się go obstrykać i jeszcze w tym tygodniu wrzucić fotki.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.