kindzal Napisano 20 Październik 2007 Autor Napisano 20 Październik 2007 Zbiorowa mogiła Zbiorową mogiłę, najprawdopodobniej 125 jeńców wojennych z końca II wojny światowej, odkryli eksploratorzy z Towarzystwa „Talpa” w okolicach Bolkowa. Ułożenie kości w mogile świadczy o tym, że jeńcy nie byli pochowani, a wrzuceni wspólnie do grobu. Dotarcie do miejsca odkrycia nie jest łatwe. Przez ostatnie dni nie można tam było dojechać nawet samochodem terenowym. Dopiero teraz udało się dotrzeć w okolice mogiły. Znajduje się ona w lesie, którego, sądząc po wieku drzew, w 1945 roku jeszcze nie było. Prawdopodobnie są w niej szczątki żołnierzy polskich, francuskich i włoskich, którzy pracowali w fabryce zbrojeniowej w Bolkowie. Świadczą o tym resztki wyposażenia i mundurów. Ułożenie kości świadczy o tym, że ciała nie zostały pochowane, ale wrzucone do wspólnej mogiły. To nie pierwszy zbiorowy grób odkryty w tych okolicach. Podobny odnaleziono w 1947 roku. O istnieniu odkrytej właśnie zbiorowej mogiły ktoś musiał jednak wiedzieć. Świadczą o tym znalezione w tym miejscu znicze. Wyjaśnieniem tajemnicy zajmują się już prokuratorzy z Kamiennej Góry oraz pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu. Droga krajowa nr 3, obok której obnaleziono mogilę, pod koniec drugiej wojny światowej zwana była drogą śmierci. Tędy pędzono jeńców wojennych z obozu w Rogoźnicy do Buchenwaldu. Na Dolnym Śląsku zaginęło w trakcie i tuż po wojnie nawet kilkadziesiąt tysięcy osób, ale mimo kosztownych śledztw prawdopodobnie uda się wyjaśnić losy tylko niewielu z nich. Prokuratorzy z wrocławskiego Instytutu Pamięci Narodowej z Wrocławia prowadzą w tej chwili dwa śledztwa mające wyjaśnić okoliczności śmierci co najmniej kilkudziesięciu osób, których szczątki odkryto w dwóch zbiorowych mogiłach na Dolnym Śląsku. Na groby natrafiono podczas prac ziemnych. Prawdopodobnie pochowano w nich jeńców hitlerowskich obozów pracy, o których przed laty wszelki ślad zaginął. Ile osób bez śladu zaginęło na Dolnym Śląsku podczas wojny i tuż po niej? Historycy na ten temat spekulować nie chcą. Jak tłumaczy Robert Klementowski z wrocławskiego IPN, problemem jest dotarcie do historycznych źródeł i świadków wydarzeń. Więźniowie jenieckich obozów nie zawsze byli mordowani. Niektórzy nie wytrzymywali trudów niewolniczej pracy w kopalniach czy kamieniołomach. W znajdowanych na Dolnym Śląsku zbiorowych mogiłach spoczywają prawdopodobnie uczestnicy tak zwanych marszów śmierci. Jak przyznaje prokurator Tomasz Rojek, prowadzone przez IPN śledztwa są nie tylko czasochłonne ale też bardzo kosztowne, wymagają pracy biegłych z przynajmniej kilku dziedzin. Reporter: Marcin Brodowski http://ww6.tvp.pl/1687,20070919563472.strona]
Leuthen Napisano 21 Październik 2007 Napisano 21 Październik 2007 Już miesiąc temu wrzuciłem na forum informację na ten temat: zobacz http://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=515210#515210
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.