OSKAR D. Napisano 16 Październik 2007 Autor Napisano 16 Październik 2007 ... a raczej jego mizerne szczątki. Ale po kolei. Tydzień temu wybrałem się na spacer z wykrwaczem do lasów niedaleko Bydgoszczy - interesowała mnie pewna leśna dróżka. Generalnie przez pół dnia - bo tyle miałem czasu - nic sie nie działo - jakieś łuski,łuseczki -nic ciekawego.Dopiero na koniec wyprawy (koledzy od łopaty wiedzą, że fanty" wychodzą na początku wyprawy lub na zakończenie)mam niezły sygnał - kopę i wybieram z dołka puzzle" - resztki dwóch ogniw jakiegoś dziwacznego pojazdu gąsienicowego - na pierwszy rzut oka lekki czołg z gąsienicą dwugrzebieniową.Obok jakieś 4 metry -leży ładny silnik rakietowy z pocisku od panzerschrecka - myślę sobie -jest nieżle - Rusek jechał leśną dróżką zbliżał się do leśnego skrzyżowania" a Fryc miał tam stanowisko więc poczęstował go z panzerschrecka". Zarówno ja jak i ten czołg poruszamy sie w tym samym kierunku więc już widzę przed sobą (jakieś 100metrów)na leśnej krzyzówce te niezmierzone skarby - medale,szmaje, parabelki i mgolce...ale na razie ryję kwadrat przy drodze 10x10metrów - wychodzą jakieś złomy z pancerza i rozerwana mosiężna łuska z angielskimi biciami - jeszcze w jakimś dziwnym nosidle o trzech otworach - konsternacja -skąd sie to tutaj wzieło?Ale nadszedł czas powrotu. Odległość do samochodu - ok 1,5 km więc z czystego lenistwa zostawiam to wszystko zadołowane w skarbcu u matki ziemi" obiecując sobie, że za tydzień znowu sie tam pojawię.
OSKAR D. Napisano 16 Październik 2007 Autor Napisano 16 Październik 2007 Przez tydzień siedziałem w necie i przeglądałem typy gąsienic jakie mogę brać pod uwagę w celu dalszej identyfikacji a że ich nie zabrałem więc jechałem z pamięci i mój wybór padł na T70 lub Su76 No i tydzień minął więc pojawiłem się w niedzielę z aparatem foto i zacząłem przetrząsać kolejny fragnent(10x10m) pobocza mojej" drogi.Wszedłem trochę głębiej w las na jakieś 100m od drogi ale bez efektów. Przy drodze - złom z pancerza - fragmenty wielkości pieści, odłamki od pocisków i takie dziadostwo...Ciekawostka - pocisk po lewej ma urwane dno od oraz napis na mosiężnej łusce 17".
OSKAR D. Napisano 16 Październik 2007 Autor Napisano 16 Październik 2007 Przy drodze wyskoczył pancerny strach"
OSKAR D. Napisano 16 Październik 2007 Autor Napisano 16 Październik 2007 Następnie wyskoczyła stalowa podeszwa od walonek - grubość ok 2 cm litej stalowej blachy - kto wie do czego jest taki wynalazek?
OSKAR D. Napisano 16 Październik 2007 Autor Napisano 16 Październik 2007 Dziwne ogniwa puzzle" i szpila
OSKAR D. Napisano 16 Październik 2007 Autor Napisano 16 Październik 2007 No i wyszedł HIT - tabliczka znamionowa od angielskiego czołgu VALENTINE V rok produkcji 1942
OSKAR D. Napisano 16 Październik 2007 Autor Napisano 16 Październik 2007 A tak wygląda po umyciu w ciepłej wodzie + środek do mycia kibli...
Skok Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 Bardzo ciekawe!! Sam jestem z Bydgoszczy. Czy będzie wielką tajemnica jeśli napiszesz gdzie to wykopałeś?
OSKAR D. Napisano 16 Październik 2007 Autor Napisano 16 Październik 2007 Największy znaleziony fragment -jakieś 40cmx30cm i zwinięte w urkę" od wybuchu.
OSKAR D. Napisano 16 Październik 2007 Autor Napisano 16 Październik 2007 Druga strona.W niedzielę kolejna wyprawa - jakie przyniesie efekty - napiszę.
Adr Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 No ladnie.. a tam na tej gorce gdzie adolf siedzial grzebales? pozdr
pupil Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 kurcze gratuluje.fajnie to opisales.zycze wiecej takich sukcesow.fajna przygoda co?powodzonka.
pupil Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 kurcze gratuluje.fajnie to opisales.zycze wiecej takich sukcesow.fajna przygoda co?powodzonka.
pupil Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 kurcze gratuluje.fajnie to opisales.zycze wiecej takich sukcesow.fajna przygoda co?powodzonka.
pupil Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 kurcze gratuluje.fajnie to opisales.zycze wiecej takich sukcesow.fajna przygoda co?powodzonka.
cm48 Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 http://pl.wikipedia.org/wiki/Mk_III_Valentinemam dobrą saperkę i rotusika , sporo czasu i chętnie pomogę (jestem z okolic Bydg.)bilansm@wp.pl
HMURA Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 Gratulacje,to się nazywa trafienie.Pozdrawiam i życzę znalezienia reszty pojazdu.
OSKAR D. Napisano 17 Październik 2007 Autor Napisano 17 Październik 2007 Dziękuję wszystkim za słowa uznania.Sorry Panowie ale sami rozumiecie, że nie podzielę się informacją gdzie sobie spokojnie leży od 62 lat i na razie nie potrzebuję pomocników bo po tygodniu to miejsce wyglądałoby jak po Inwazji Wściekłych Kretów.Adr -wszystko chcę sprawdzić dokładnie więc nie biegam sprintem po lesie ale on na pewno na mnie tam czeka...Acha zapomniałem napisać, że wyszedł jeszcze magazynek od Brena i ładne lotki od pocisku do panzerschrecka. Widać je na zdjęciu ze złomem ale chyba słabo więc powiększam.
OSKAR D. Napisano 17 Październik 2007 Autor Napisano 17 Październik 2007 A tak wyglądała ta dziwna angielska łuska, którą znalazłem jako pierwszą. Jak widać tkwi jeszcze w otworze blachy mocującą amunicję w czołgu.Wybuch rozerwał łuskę i zaklinował ją w otworze.Spłonka cała - czyżby się palił i municja rozrywała się w środku?
OSKAR D. Napisano 17 Październik 2007 Autor Napisano 17 Październik 2007 Jak widać dno rozerwanej łuski - ładne bicia LOT, 1942 itd.
woytas Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 Nie mow gdzie trafiles bo bedze masakra...Musial zdrowo dostac - rozerwalo go w drobne..
OSKAR D. Napisano 17 Październik 2007 Autor Napisano 17 Październik 2007 Blacha po rozłączeniu z łuską.
OSKAR D. Napisano 17 Październik 2007 Autor Napisano 17 Październik 2007 A tak wygląda ta blaszka w ealu"
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.