Czym się kopie za oceanem

[proscan]

Niektóre wynalazki całkiem sensowe.

http://www.predatortools.com/

proscan

[Andreos]

Może i w polsce doczekamy się wyboru większego i bardziej ukierunkowanego na nas niż oferuje nam Castorama czy OBI.

[Raned]

Sprowadzenie takich i jeszcze lepszych narzędzi kopiących nie jest problemem, ale... cło na narzędzia z USA wynosi 60 %, dodać do tego 22% VAT, koszty transportu i ubezpieczenia i od tego VAT 22% oczywiście to nawet pies z kulawą nogą tego nie kupi.
Drugi wariant: można to wyprodukować w kraju, ale... stali nierdzewnej się u nas nie produkuje, więc znowu import i podatki, a zrecztą koszty pracy są u nas tak wysokie, że pozostają saperki z demobilu i supermarkety i ich azjatyckie wyroby, łamiące się, wyginające i za diabła nie chcące utrzymać ostrości.

[Łukasz]

Witam! Raned, dlaczego mówisz, że tylko wyroby azjatyckie lub saperki z demobilu? Ja mam Fiskarsa, wyrób skandynawski, dokłądnie chyba fiński. Łopata wspaniała, w całości wykonana z metalu jednak jest lekka i bardzo poręczna. Za ęczną koparkę" :))) zapłaciłem ok 55zł w hipermarkecie Leroy Merlin, ale wiem, że dostępne są również np. w Castoramie :))) Pozdrawiam i życzę płytkich dołków :)))) Łukasz, Białystok

[szaman3]

Witam.
Przeglądając sprzęt z w/w strony obstaję za Fiskarsem.
Swój szpadel mam już rok. Oprócz ciekawszego wyglądu i małej wagi mogę dodać że jest bardzo wytrzymały. Polecam go każdemu.
Pzdr.

[szaman3]

Oto również ciekawa stronka: http://www.rajdy4x4.pl/sklep/grupy.php?idg=22