finucha Napisano 22 Sierpień 2007 Autor Share Napisano 22 Sierpień 2007 witamjak najlepiej oczyscic pochwe.problemw tym ze rdza pomieszana jest z farba.jak najlepiej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borneo Napisano 24 Sierpień 2007 Share Napisano 24 Sierpień 2007 Jak jest tylko radza i jakaś farba to ładuj całość do octu .... po kilku godzinach szczotką drucianą ... oczyścisz pięknie do białego metalu. Rozumię ,że nie ma tam nawet rąbka oksydy /ocet by to wytrawił/ Mycie najlepiej w sodzie oczyszconej /neutralizuje kwas/ no i zakonserwuj / parafina rozpuszczona w benzynie ekstrakcyjnej/ lub WD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borneo Napisano 24 Sierpień 2007 Share Napisano 24 Sierpień 2007 Mam gorącą prośbę , potrzebuję wymiarów żabki do niemieckiego najbardziej popularnego bagnetu Coppel G.m.b.H. 1937. r. Całkowita dł, wysokość i szerokość obejmy pochwy, odlegołości od nitów, szerokość uchwytu na pas i jesgo dł. , szerokość przewężenia i dł. Chcę dorobić taką żabkę a bez takich wymiarów nic nie mogę zrobić ... Za wszelkie podpowiedzi i informacje z góry uprzejmie dziękuję. Pozdrawiam wszystkich pasjonatów militarii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Horst Napisano 25 Sierpień 2007 Share Napisano 25 Sierpień 2007 ŻADNEGO OCTU - ZNISZCZYSZ POCHWĘ!Borneo, czy Ciebie trzeba zbnanować żebyś przestał okłamywać innych ludzi pisząc takie bzdury? Ocet niszczy! Mam żabkę ale wymiarów nie dostaniesz! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ober_schutze Napisano 25 Sierpień 2007 Share Napisano 25 Sierpień 2007 Za takie porady powinno sie zdzielic pare razy takim zardzewiałym fantem delikwenta a potem rany polewac octem który tak faworyzuje ;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Horst Napisano 25 Sierpień 2007 Share Napisano 25 Sierpień 2007 Zbyt dużo mam doświadczenia w konserwacji i czyszczeniu i zbyt dużo widziałem przedmiotów wytrawionych kwasem żebym mógł powiedzieć że kwasy nadają się do czyszczenia.Swoje fanty możesz nieodwracalnie niszczyć octem. Ale mam prośbę - nie krzywdź innych ludzi i nie zalecaj im octu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borneo Napisano 26 Sierpień 2007 Share Napisano 26 Sierpień 2007 Witam ponownie Horst. Nie rozróżniasz kwasu od 10 % rostworu octowego. Nie wiem dlaczego wiedza i doświadczenia innych totalnie negujesz... . Daję Ci słowo , że znam się ociupinę " na tym a i jakieś doświdczenie mam. A oto link z danymi do wykorzystania przez osoby zainteresowane. http://mauser98k.internetdsl.pl/czyszcz.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aegirsson Napisano 26 Sierpień 2007 Share Napisano 26 Sierpień 2007 jeśli mogę cosik wtrącić, to właśnie ten 10 - procentowy roztwór octowy niszczy i dewastuje metalowe rzeczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek419 Napisano 26 Sierpień 2007 Share Napisano 26 Sierpień 2007 Witam.Z octem radziłbym obchodzić się bardzo ostrożnie.Cholernie czerni konserwowane przedmioty,pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borneo Napisano 26 Sierpień 2007 Share Napisano 26 Sierpień 2007 ... Panowie zachowujecie się Jak nasi politycy w sejmie gra na słowa" proszę o argumantacje lub alternatywne środki usuwające pięknie rdzę . Nie mylcie pojęć koserwacja z czyszczeniem - usuwaniem rdzy, odrdzewianiem. Negujecie no ale to może sprawia Wam satysfakcję... Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aegirsson Napisano 26 Sierpień 2007 Share Napisano 26 Sierpień 2007 proponuję nalać octu do słoika, dodać trochę kredy, a nad tą miksturą zawiesić miedzioniklowego nowotkę 20 zł ( nie może dotykać cieczy ) i zakręcić, nikiel zostanie zerżnięty przez dwutlenek węgla tworzący się w tym środowisku. Bez kredy będzie podobnie tyle że dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aegirsson Napisano 26 Sierpień 2007 Share Napisano 26 Sierpień 2007 do p. borneo, jest taki zwyczaj, że cytując podaje się żródło, a więc książka owa to A. i S. Sękowscy, Chemia dla kolekcjonera amatora. to co napisałem wyżej, to sposób podany też w niej na sztuczne patynowanie miedzi Sądzę, że książka mająca w podtytule, ...dla kolekcjonera amatora, nie jest ardzo fachowa", aczkolwiek mi się podobała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borneo Napisano 26 Sierpień 2007 Share Napisano 26 Sierpień 2007 aegirsson" czyszczenie metali kolorowych to całkiem oddzielny rozdział... Być może Twoje doświadczenie coś by udowodniło... Ale my chcemy odrdzewiać wyroby stalowe z korozji . Jak masz jakąś wiedzę w omawianym zagadnieniu to proszę podziel się z nami na tym forum. Pozdrawiam . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aegirsson Napisano 26 Sierpień 2007 Share Napisano 26 Sierpień 2007 no dziękuję za tę iluminację nie napisałem o czyszczeniu a patynowaniu tychże, przy okazji tego barwienia miedzioniklu przekonałem się po prostu o właściwościach octu, zatem kol. finucha, NIE stosuj octu do czyszczenia stalowej pochwy, grozi to zniszczeniem przedmiotu, na twoim miejscu nie usuwałbym tego, tym bardziej, że jest to jak piszesz rdza z płatkami farby. Może zakonserwuj wudą 40. Rozpuszczalnika w płynie nie używaj bo wypłucze resztki farby. Osobiście udało mi się np. zabezbieczyć przeżarty na wylot przez korozję bagnet Mosin Nagant, wzór to jest chyba 1890/30. Powierzchniową warstwę rdzy papierem ściernym trochę usunąłem i pomalowałem lakierem bezbarwnym. Ładnych parę lat mam go i nie pękł, nie rozleciał się. No ale był to przypadek totalnie zniszczonego przedmiotu, gdzie papier ścierny mógł tylko pomóc. Oczywiście papier to ostateczność i rzadkość w usuwaniu rdzy w bagnetach. Korozja ma także swój urok. Jak mniemam rzecz kol. finucha jest w o wiele lepszym stanie, więc ODRADZAM usuwanie rdzy do czystego metalu. Lepiej to zabezpieczyć i też będzie git. P. S. nie stosuj TU, odrdzewiaczy w butelkach, fosolu etc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 27 Sierpień 2007 Share Napisano 27 Sierpień 2007 Trawienie to zły pomysł bo pogarsza stan przedmiotu. Sękowski dość dawno napisał ten poradnik i niekoniecznie ma racje we wszystkim na dziś. Do takiego czyszczenia elektroliza lub autoliza, nic innego się nie sprawdza. W wypadku pozostałości farby Fosol. Koniec tematu.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aegirsson Napisano 27 Sierpień 2007 Share Napisano 27 Sierpień 2007 Fosol to jakieś nieporozumienie w tym przypadku. Ende. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.