Skocz do zawartości

Ile było aparatów foto w jednostkach odpowiedż


Gość iancurtis

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Czas:
lipiec 1941
Miejsce:
Ukraina
Jednostka:
dywizja Wehrmachtu
Odpowiedż:
około 10% żołnierzy posiadało aparaty fotograficzne

Co ciekawe zdjęcia były często wysyłane do rodzin do Niemiec /i cenzura wojskowa na to zezwała ?/, lub też umieszczane w albumach dokumentujących przebieg służby bojowej danego żołnierza
Napisano

Frgament artykulu z POlityki", Kadry zaglady" T. Wisniewieskiego:

Fotografie są malutkie: gdyby rozsypać je na niewielkim stoliku, nie przykryłyby blatu. To cała moja kolekcja; setka zdjęć o formatach 4x6, 4x4, 5x5, 5x7 oraz 6x9 cm.

Zbierałem je prawie 20 lat. Tylko nieliczne są podpisane: „polnische Jude”, „kleine polnische Stadt”, „Kutno”. Zazwyczaj są wykonane na papierze Agfa Lupex, Agfa Brovira, Mimosa Helioton, Mimosa Carbon Braun; na niektórych widoczne są pieczątki zakładów, w których wykonano odbitki (Foto-Schubert, Breslau 5, Newe Schweidaltzer-Str.17; Photo-Egem, Speyer am Rh.; Photo-Scheyhing Kassel; Photo Suchomel; Drogerie Allenstein; Photo Atelier Dresden; Schroder-Photo, Reichenbach i inne).

To była złota era dla wytwórców aparatów fotograficznych. Producenci Leici czy Contaxa nie narzekali. Nie brakło zamówień dla koncernu Zeissa w Jenie czy zakładów produkujących Robota w Düsseldorfie. – Robot to mały, poręczny aparat, którym można było wykonać 50 zdjęć o formacie 24x24 mm – instruuje Zdzisław Rynkiewicz, kolekcjoner starych aparatów fotograficznych, szef Fotokomisu w Białymstoku. A więc zdjęcie Niemców obcinających z rozbawieniem brodę przerażonemu Żydowi – o typowym kadrze kwadratu – wykonano Robotem!

Niemiecki żołnierz, który we wrześniu 1939 r. ruszał na wojnę z Polską, prócz ekwipunku żołnierskiego zabierał ze sobą obowiązkowo zdjęcie ukochanej i aparat fotograficzny. A wojna miała być krótka i łatwa. Swoje bohaterstwo należało udokumentować
Hans wraca do swojego rodzinnego miasteczka gdzieś pod Hanowerem. W ręku ma bukiet późnej odmiany róż i album pełen zdjęć. Przed kominkiem pokazuje rozradowanej Heldze zdjęcia: spalona polska tankietka, polscy jeńcy z podniesionymi rękoma i polski Żyd, któremu rozbawieni koledzy Hansa obcinają brodę."


Polecam caly artykul ilustrowany zdjeciami z tamtych (glownie 1939-1941) dni, na koncu artykulu sa odnosniki do stron www.


Kto nie czytal moze to uczynic otwierajac te strone:

http://polityka.onet.pl/162,1134146,1,0,2420-2003-39,artykul.html

Zdjecie zamieszczone obok pochodzi oczywiscie ze strony Polityki".

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie