Ryszard Ochucki Napisano 25 Czerwiec 2007 Autor Napisano 25 Czerwiec 2007 Witam! Ostatnio nabyłem na jednym z portali aukcyjnych takie coś, było fajne ale zdecydowanie wolałem...
Ryszard Ochucki Napisano 25 Czerwiec 2007 Autor Napisano 25 Czerwiec 2007 Troszkę pomajstrować w letnie wieczory ku zadowoleniu żony i zrobiłem coś z czegoś:) zafascynowany filmem Nóż w wodzie"...
Ryszard Ochucki Napisano 25 Czerwiec 2007 Autor Napisano 25 Czerwiec 2007 .. i jeszcze tak. Co o tym myślicie? Nie stać mnie na zakup oryginału to zrobiłem sobie taki zamiennik". Może to profanacja noża BW ale myślę że na grzybki można nosić bez strach że się zgubi :) Pozdrawiam,miłego wieczoru! Rysiu
herrmateuss Napisano 25 Czerwiec 2007 Napisano 25 Czerwiec 2007 Nóz ma słuzyć uzytkownikowi i nie widze zadnej profanacji w dostosowaniu czegos pod swe potrzeby ( szczególnie ze nie jest to szabla Napoleona a towar wystepujacy w pewnej ilosci).Z drewnianymi okładkami wyglada bardziej Klasycznie" :)Pozdrawiam.
herrmateuss Napisano 25 Czerwiec 2007 Napisano 25 Czerwiec 2007 http://www.aberdeenbookstore.com/images/luftwaffegravityknife.jpgniektórym nawet chciało sie o tym pisac ksiazki.
Ryszard Ochucki Napisano 25 Czerwiec 2007 Autor Napisano 25 Czerwiec 2007 Dzięki Herrmateuss za dobre słowo:) ale żeby książkę pisać na ten temat?! To dopiero zainteresowanie sprawą.. Też myślę że powinno to służyć użytkownikowi a do gablotki można wsadzić oryginał jak ktoś zbiera.. Celowo zamieściłem te zdjęcia w dziale Rekonstruktorów- pewnie kilka osób też by chciało mieć coś takiego dosyć tanim kosztem. Sporo tego wypłyneło ostatnio na aukcjach- ktoś chyba trafił niezły magazyn jegrów;) Teraz są ale pewnie kiedyś też się skończą... Kiedyś nabyłem nóż szturmowy wz. 55 w stanie menniczym", pełen zestaw w oryginalnym tawocie.Gość miał chyba ze 100 sztuk które stopniowo się rozeszły. Od pewnego czasu ciężko zobaczyć w takim stanie.niech leży w szufladzie- jak zabraknie pieniędzy córce to sobie sprzeda :).. Hej!
momok Napisano 3 Lipiec 2007 Napisano 3 Lipiec 2007 Witam, mam pytanie jak pozbył się Pan orginalnych nitów.
Ryszard Ochucki Napisano 3 Lipiec 2007 Autor Napisano 3 Lipiec 2007 Witam! Udałem się do castoramy i kupiłem małe wiertełko :)Nity szybko i bezboleśnie się poddały:) koszt wiertła to około 5 złotych
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.