Skocz do zawartości

odkryty pochówek


robert 88

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
witam mam pytanie do kolegów na forum . gdzie zgłosić odkryty pochówek Niemca ? żołnierza -wszystko na to wskazuje . dzięki z góry za rady .
Napisano
oj wiem , tylko tak się zapytałem z ciekawości . jeśli żołnierz to na pewno ma nieśmiertelnik . a zgłosić trzeba to na policje .
Napisano
Nieśmiertelnik dostaniesz z powrotem razem z okolicznościowym dyplomem o ile wcześniej nie będziesz miał nieprzyjemności z powodu wykopanych kości.pozdro.
Napisano
Wiem ze to pytanie jest nie na miejscu,ale chiałbym je zadac jesli bym znalazł jakiegos zabitego żołnierza i miałby cos prz sobie np. hełm,pas,obrączka,wisiorek itp. Mógł bym to zabrać? Czy to juz bedzie ograbianie zmarłego lub tym podobne? bo jeśli bym znalazł przecierz np hełm też on do kogoś należał. Nie wiem więc chiałbym sie dowiedzieć co bym mógł a co nie. Właściwie zrobić moge wszystko ale jak wypada zrobic a jak nie.

Mam nadzieje ż enikogo takiego nieznajde

Pozdr Iwan
Napisano
Ludzi z fundacji ,,Pamięć'' raczej nie interesują fanty znalezione przy żołnierzu. Ja osobiście nie mógłbym w domu trzymać rzeczy, o których wiedziałbym, że pochodzą od zmarłego. Jednak każdy robi jak uważa i co uważa za dobre
Napisano
Witam i powiem tak że jest w KK (Kodeskie Karnym) artykół co do którego odnosi się grabienie miejsca spoczynku zmarłego. Pozdrawiam i ez" odkrywek zmarłych.
Napisano
jest grupa ekshumacyjna dzialajaca na zlecenievolksbundu i fundacji pamiec.poszperaj w watkachcos znajdziesz a jak nie zadzwon do warszawy do fundacji
Napisano
Osobiście widzę to nie jako znalezienie obrączki czy bagnetu ze zmarłym, ale zmarłego z tymi przedmiotami. Taka np. obrączka miałaby dla mnie znikomą wartość w porównaniu do jej pamiątkowej ceny dla rodziny zmarłego. Moralnie należy więc ona do rodziny. Nie zapominajmy, że w poszukiwaniach celem nie jest tylko i wyłącznie fant". Dla mnie jest nim także poznanie historii, wiedza, przygoda. Jeżeli uda się coś wyjaśnić lub pomóc komuś- cóż może być przyjemniejszego? Ładny bagnet na półce nie daje tyle satysfakcji. Ale każdy robi jak uważa.
Napisano
SIE MACIE LUDZIE" jak mawial na koncertach Rysiek R.
wlasnie chodzi o LUDZIE". kupilem se piszczalke,pytają mnie poco tyle kasy , czy ci się zwróci? Ja się pytam , czy wędkarzowi się kiedyś zworócily wlożone koszty, czy zwrócilo się to jakiemuś myśliwemu? NIGDY. tak samo nie nastawiajmy sie na zdobycze z grobów,chociaż nawet nieznanych. To co przy zmarlym oddajmy rodzinie , jeśli się znajdzie, a jak nie to do jakiegos muzeum.Nie bądżmy hienami. Jest tyle dobra w ziemi,że jeszcze nasi wnukowie będą uradowani z wykopków, ale uczmy, że zmarym należy się spokój i ich rzeczy należą do nich, a nie do nas.
Napisano
no witam panow , co do zabierania zeczy przy ekshumacii to raczej nikt z chlopakow z fundacii PAMIENC tego nie robi.oni zabieraja osobiste przedmioty takie jak ,obronczka ,lancuszek i takie tam inne , jak niemek jest zakopany razem z halerkiem na glowie to zabieraja ten halerek i wieszaja na nowej mogilce, panowie nie lakomcie sie na zlote zemby (niemieccy zolnierzyki maja ich dozo , na odkopanych17 to 12 mialo zlote koronki)nigdy takich zeczy niepowinno sie zbierac one powinny wrucic z kosciami do grobu, niema co byc lakomym na takie zeczy one szczenscia nie dadza i napewno sie nikt na tym nie wzbogaci .

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie