Zaintrygowany artykułem w Odkrywcy mam pytanie

[huk 100]

Jakie były procedury podczas zrzutów w czasie wojny nad terenem okupowanym chodzi mi o oświetlenie zewnętrzne samolotu -czy było używane do kontaktu z ziemią i czy później było gaszone , czy też gaszone dopiero po zrzucie ??-pozdro

[kopijnik2]

wg moich informacji...
nieoświetlony samolot zbliżał się w rejon zrzutu
na odgłos silników ekipa odbierająca zapalała umówiony sygnał
samolot światłami potwierdzał zauważenie sygnału (w odpowiedni sposób)- i na tym rola świateł samolotu się kończyła - najprawdopodobniej wygaszał je
następował zrzut i zgaszenie świateł na ziemi

była jeszcze wersja z dodatkowym potwierdzeniem poprzez ekipę naziemną
źródeł nie pamiętam...
pozdro

[huk 100]

i to już wszystko -nik nic ? więcej -pozdro

[huk 100]

Toz. że p.Olejko wykorzystując czyjeś wspomnienia pisze bzdury - Odkrywca nr4/99 kiećień 2007 ?

[huk 100]

W głowie mi się nie mieści żeby samolot dokonujący zrzutu cichociemnych miał zapalone Światła pozycyjne !!!!????heheheh-pozdro

[woytas]

Ciekawe ile takich zasobnikow nie zostalo odnalezionych?

[huk 100]

ClintE- dzięki ale myślę że ta pomoc to nie mnie jest potrzebna –nara :}