cudowny kwas

[Klaus BOLS]

jak dotąd nie widziałem na forum żeby ktos chwalił się stosowaniem tego środka.

O tuż kilka lat temu, znajomy pracujący w fabryce rzeczy emaliowanych, Garnków, menażek, kaloryferów itd. SILESIA w Rybniku przyniósł mi jakiś kwas.
Kwas, zżerał wszystko, prócz metalu, ale też nie raził skóry. na skórze szybko parowal nie robiąc krzywdy.

Jego działanie było zadziwiające. Po dniu moczenia w tym kwasie, stare 60-70 letnie zerdzewiałe narzedzia wyglądaly jak nowe. GAźnik samochodowy, po jednej nocy w tym kwasie, wyglądal jak z fabryki, sreberko poprostu.

Kwas pożerał jednak drzewo i plastik, ale za to rdza znikala w cudowny sposób, elektroliza ma na noc przy tym systemie.

niestety nie potrafie powiedziec co to za kwas, a kontakt z kolega z fabryki sie urwał.

Czyz nie byloby to idealne do czyszczenia militariów?
Czy wiecie co to za środek?
podejzewam ze w tej fabryce urzywano go do wytrawiania wyrobów przed spawaniem albo malowaniem.

pozdrawiam Klaus

[Cyrograf15]

Trawienie jest szkodliwe dla stali. Niestety nie wiem co to masz za spesyfik. Zamocz w tym specyfiku kawałek równej (wypolerowanej) stali węglowej (rdzewnej), po jej stanie da się ocenić czy faktycznie nie szkodzi, w co wątpie w wypadku kwasu.
Wojtek

[greg1]

Jak wiadomo kwasy składają sie z kationu wodorowego i anionu reszty kwasowej. W reakcji z metalami kwasy wymieniaja wodór na metal i powstają sole metali. Zatem kwasy rozpuszczaja metale, a skoro tak to należy je używac ostrożnie i w określonych przypadkach (zgrubsza jako składnik tzw. odrdzewiaczy). Kwasy przyspieszaja oczywiście także hydrolizę składników drewna i nie sa obojetne wobec skóry (bez przesady ze sprawdzaniem!). W przyrodzie jest wiele cudów, ale kwas działajacy selektywnie w stosunku do metalu, a rozkładajacy drewno to byłoby coś ciekawego.
Pozdrawiam.

[Cyrograf15]

O sprawdzaniu pisze bo to jest tylko prawdopodobnie kwas. Naprawde to niewiadomo co to za specyfik.
Wojtek

[Klaus BOLS]

nie wiem czy to kwas, ale czysci metal idealnie. Po zamoczeniu palca np, czuc jak schnie, ziąbi w skóre, a na skórze zostaje biały nalot. Paruje bardzo szybko w oczach"

[greg1]

Czyli specyfik zawiera związki lotne,byc moze kwas organiczny, byc moze z dodatkiem nadtlenku, które to związki sa dość dobrze znane z podobnego zachowania. W reakcji nadtlenku z kwasem powstaje tzw. nadkwas (tak najogólniej) - związek b. reaktywny, moze byc i lotny.Ozywiście to takie luźne rozważania...jeżeli palec jest cały, i tylko ziebi skóre to oznaczałoby stosunkowo niskie stężenie tego związku , który jest aktywny w stosunku do korozji.Większość odrdzewiazy, które znam, dosyc mocno dało mi po palcach.
W każdym razie - do odrdzewiania militariów II-wojennych, czyli nie jakichś superprecjozów" rzeczywiście można stosowac kwaśne odrdzewiacze. Alre potem b. dobrze wymyć woda destylowaną (zreszta tez zwykle lekko kwaśną od kwasu węglowego).
PZDR

[Anarchista]

A czy ten kwas" ma jakiś zapach, kolor, czy zmienia kolor w czasie oczyszczania przedmiotu? Szybkie parowanie i ziębienie sugeruje, że aktywny związek jest rozpuszczony w jakimś rozpuszczalniku organicznym.
W literaturze znalazłem kiedyś, ze związki tiolowe skutecznie rozpuszczają rdzę bez naruszenie samego metalu; może to coś takiego.

[Klaus BOLS]

nie ma zapachu, a barwe zmienia na brudną, podczas czyszczenia. mozna bylo kilka fantów pod rząd wyczyścic. ale widać bylo ze z kazdym urzyciem slabnie jego dzialanie az do calkowitego zabrudzenia.

[greg1]

Zwykle gdy zachodzi reakcja chemiczna reagent aktywny ulega przemianie - rozkłada sie,zużywa sie. Spada stężenie związku aktywnego, co objawia sie osłabieniem jego działania. Zmiana barwy to prawdopodobnie przechodzenie tlenków (rdzy) do roztworu.
W dziale Konserwacja", duzo wczesniej zamieszczono sporo informacji o oczyszczaniu i ochronie przedmiotów metalowych - środki chemiczne trzeba dobierac do stanu skorodowanych obiektów - zwłaszcza w przypadku stali, żelaza.