Skocz do zawartości

jeszcze raz ustawa


kuba1

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Chciałbym jeszcze raz poruszyć sprawę ustawy o zabytkach.1,5 roku temu podobna sprawa była z ustawą dotyczącą odzieży używanej.Tamta ustawa weszła w życie i zorganizowano społeczny komitet do walki z głupotą.W każdym sklepie była lista i zbierano podpisy.Finał był taki,że ustawę zmieniono.To może i my spróbujmy coś takiego zrobić.
Napisano
TAk jest - w kazdym lesie lista - latem zbierzemy i przeslemy do ministra :-)))))).

Sory za ten wisielczy humor, ale tak mi się skojarzyło :-). Tok rozumowania słuszny, ale niestety nierealny:

1. Brak jest organizacji, która skupiłaby poszukiwaczy i zorganizowała akcję zbierania podpisów. Przecież ani Ty ani ja nie napiszemy - ludzie przesyłajcie do mnie podpisy !!!

2. Poza tym aby taki podpis był ważny nalezy podać dokładne dane wraz z numerem dowodu - dla policji jak znalazł lista podejrzanych - wobec tego część osób na pewno nie podpisze.

3. Ponadto jak zamierzasz dotrzeć do poszukiwaczy (ogłoszenia w prasie ?????) Z całym szacunkiem, ale uważam, że przez niniejsze forum oraz inne podobne możesz dotrzeć najwyzej do kilkuset ludzi (może trochę więcej). A gdzie logistyka -każdy musiałby usiąść napisać oświadczenie, podać swoje dane, kupić list i znaczek, iść na pocztę i wysłać - jest to mały ale jednak problem).

4. Po czwarte w podanym przez Ciebie przykładzie (oraz innych podobnych) można było przekonać zwykłych ludzi do podpisów - podpisz PAn, bo jak nie zmienią ustawy, to albo sklep splajtuje (nie będzie PAn miał gdzie kupowac tych ubrań), albo ubrania zdrożeją (i nie będzie PAna na to stać. A w naszym wypadku możemy liczyć tylko na siebie, co zmniejsza szanse na powodzenie akcji.

5. po ostatnie wreszcie - inne tego typu akcje można zwykle uzasanić społecznie" np. ileś ludzi straci pracę albo - towar podrożeje, co uderzy po kieszeni najbiedniejszych, itp., itd. NAszej akcji w taki sposób niestety nie da się uzasadnić (no chyba, że pracę straci wszystkich trzech producentów wykrywaczy w Polsce :-))).

Tyle
MILBAS
Ps. NIe zawsze jestem takim pesymistą :-)))
Napisano
Niestety, MILBAS ma racje, srodowisko poszukiwaczy dobr wszelakich a ukrytych nadwyraz slabo skonsolidowane, ogol spoleczenstwa nie rozumiejacy naszych trosk, sztab urzedniczy gluchy na wezwania jednostek.
Takie zycie w polskiej krainie.
I gdzie tu miejsce na milosc, przywiazanie i poszanowanie?:-)
Dobre w krajch ktore chociaz czasami uwzgledniaja hobby, potrzeby i radosci nielicznych...

a maile mozemy sobie slac.......do kolegi.
Napisano
witam
ale mozemy na forum odkrywcy zaproponowac wspolny list do decydentow zawierajacy madre postulaty i ujawniajacy absurdalnosc rzadowej koncepcji. Potem mozemy zalaczyc taki list na stornie O. i w gazecie. Chetni podpisza to pismo i wykorzystujac Redakcje O. wyslemy to wspolnie do organu tworzacego ta ustawe (lub do sejmu czy senatu).
podkreslam jednak ze jesli chcemy zeby nas traktowano poważnie to sami musimy podejsc profesjonalnie do sprawy. bez wulgaryzmow, glupich pomyslow i propozycji z kosmosu. Zapomnijmy tez o pluciu na archeologow bo oni robia swoje a my swoje. Swoja droga swiadome kopanie stanowisk jest... ehh szkoda gadac...

pozdr
robert_kudelski
Napisano
szczerze powiedziawszy sceptycznie jestem nastawiony do tego pomyslu gdyz temat byl juz wielokrotnie walkowany na forum i nie tylko a efektem tych burzliwych dyskusji jest zejscie do podziemia.
Takie sa fakty, trzezwo myslcy obywatel RPomrocznej ma swiadomosc ze jest to strata czsu a hasla ze wszystko od nas zalezy" sa frazesami dobrymi na wiece wyborcze kandydatow na niezle pensje.
Napisano
jest pewne wyjscie z sytuacji.
50 osób składa prosbe o zgodę na poszukiwania z wykrywaczem do konserwatora, ale kazdy w innym miejscu i broń Boże nie na stanowiskach archeo. najlepiej tam gdzie w ciagu godziny nakopiecie 20 kg łusek. jeżeli: a) konserwtor was wszystkich spusci to mozecie zaskarżyć do rzecznika praw obywatelskich tą ustawę bo jest niezgodna z art (chyba) 74. konstytucji RP który mówi ze : kazdy obywatel.... ma prawo do dzałalności artystycznej i pracy naukowej.
b) jezeli wyda pozwolenie (a jedno moze sie uda uzyskać) to zawalacie go po 5 godzinach kopania 30 kg kawałeczków metalu pozyskanymi z poszukiwań a on biedny musi to wszystko opisać....i następnym razem was pogoni i znowu wracamy do konstytucji ale potrzeba takich działan z całej Polski i wielu..... źle kombinuję ???
Napisano
wspaniale kombuniujesz ale juz widze te tlumy realizujace te wizje...
Czas sie obudzic, klamka zapadla, troche wiecej realizmu, wiekszosc juz sie pogodzila z tym, ze ich dotychczasowe narzedzie hobbystyczne zmieni nazwe na narzedzie przestepstwa.
Wracam do tego co juz zawarlem powyzej - ludzie maja dosc szarpania sie z panstwem ktory uwazaja za twor tylko utrudniajacy im zycie.
I maja w tym sporo racji gdyz jezeli owo cos (w tym wypadku panstwo) czyni cos co w odczuciu obywateli tworzacych wlasnie te gromadke zwana panstwem jest krzywadzace i ta krzywda powstala dodatkowo bez jakiegokolwiek glosu sprzeciwu wydobywajacego sie z ust loklanych przedstawicieli wladzy to bezsilnosc prostestow jednostek jest dostatecznym uzasadnieniem dla uprawiania hobby z pewna doza braku poszanowania dla prawa.
Przynamniej jak dla mnie, a jestem przekonany ze dla wiekszosci rowniez.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie